Dzieci napisały do misjonarzy. Ci, którzy pochodzą z podoświęcimskich Harmęży lub pracowali w tamtejszym Centrum świętego Maksymiliana, dostali życzenia od wychowanków Zespołu Szkolno-Przedszkolnego. Pomysłodawcą wysyłania listów do misjonarzy jest katecheta brat Robert Pawlak. To on tłumaczył maluchom, na czym polega praca misyjna. Listy od dzieci z Harmęży powędrowały między innymi do krajów afrykańskich i azjatyckich. Pisząc do ojca Stanisława Rochowiaka, który pracuje w Uzbekistanie, uczniowie przypomnieli mu, że kilkoro z nich mieszka obok jego mamy. List otrzyma także brat Piotr, który przebywa na misji w Afryce. Młodsze dzieci, którym pisanie sprawia jeszcze problemy, rysowały dla misjonarzy.