Wczoraj ulicami Bielska-Białej przeszły setki, głównie młodych ludzi, postulujących zalegalizowanie marihuany. Marsz "Wyzwolenia Konopi" przebiegł w spokojnej atmosferze.

Marsz zgromadził całkiem pokaźną grupę bielszczan. Łącznie manifestowało ok. 500 osób. "Przedstawienie" zwolenników legalizacji marihuany rozpoczęło się przed ratuszem, gdzie symbolicznie posadzono i podlano nasionka konopi. Stąd marsz wyruszył w stronę ul. 11 Listopada. Obok pomnika Reksia odbył się postój przeznaczony na kolejne przemówienia i wystąpienia. Następnie pochód r
uszył w stronę Rynku. "Imprezę" prowadził charyzmatyczny organizator.

Uczestnikami marszu była głównie młodzież w wieku licealnym, w większości płci męskiej. Nad spokojnym przebiegiem manifestacji czuwała policja. 
 
Foto: Krzysztof Dubiel