Żydzi świętują Purim. Kołatki, maski, zabawa, taniec. W siedzibie Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Bielsku-Białej w miniony piątek wieczorem rozbrzmiewał śpiew i panowała wielka radość. Świętowano zdarzenie, które opisuje biblijna Księga Estery.

Święto Purim pełni ważne funkcje psychologiczne. - Tylko Purim pozwala na ten rodzaj świętowania, który dopuszcza całkowite zapomnienie i odczuwanie wielkiej radości z powodu udanej zemsty - tłumaczy Dorota Wiewióra, szefowa bielskiej Gminy Żydowskiej.- To słodkie i bardzo ludzkie uczucie. Zemsta nie może być jednak programem działania. Co innego zabawa, maski, kołatki, świętowanie. Zemsty nie chcemy uświęcać. Purim pozwala nam jednak poradzić sobie w symboliczny sposób ze wszystkimi Hamanami naszej historii.

Bohaterska Estera

Żeby zrozumieć żydowską radość, trzeba cofnąć się do czasów, gdy Żydów mieszkających w Persji uratowano od zagłady. Historia opowiada o królu Aswerusie, królowej Esterze i jej przybranym ojcu Mordechaju, a także ministrze Hamanie. Według historycznego przekazu, Mordechaj z powodów religijnych odmówił oddania pokłonu Hamanowi. W akcie zemsty Haman postanowił skazać na zagładę wszystkich Żydów. Estera, dowiedziawszy się o tym planie, zwróciła się do króla z prośbą o zmianę decyzji. Król przychylił się do prośby żony. Na śmierć skazał Hamana i jego dziesięciu synów. Dlatego w Purim Żydzi dwukrotnie czytają Księgę Estery z Tory. 

Tradycyjnie w Purim niezbędne są kołatki. Ich dźwięk zagłusza imię Hamana, podczas gdy czytana jest przypowieść o bohaterskiej królowej Esterze. Kołatkami hałasują dzieci i dorośli i tak też było wczoraj w bielskiej Gminie Żydowskiej. - W Izraelu bylibyśmy świadkami korowodów przebierańców - podkreśla Dorota Wiewióra. Natomiast bielscy Żydzi świetnie bawili się przy muzyce zespołu pod przewodnictwem Krzysztofa Maciejowskiego.

Dary wielkiego znaczenia

Zgodnie ze zwyczajem, podczas święta Purim prezentami obdarowuje się dzieci i ubogich. - Tego dnia szczególnie powinniśmy pamiętać o naszych braciach, będących w potrzebie. Dobrze, by prezenty biedniejszym dawały dzieci. Powinny wiedzieć, że nie tylko one tego dnia mają dostać upominki - tłumaczy Dorota Wiewióra.

Po rozdaniu prezentów dzieciom, które przyszły do bielskiej Gminy Żydowskiej, wszyscy częstowali się ?uszami Hamana?, słodkimi ciasteczkami z bakaliowym nadzieniem.

Anna Szafrańska