Osoby, które zamierzały kontynuować naukę policealną w bielskim oddziale ?Omega Edukacja?, mogą o tym zapomnieć. Placówka została zamknięta, a dokumenty niedoszłych słuchaczy wylądowały? na policji.

 - Można się przenieść do Katowic albo poszukać innej szkoły - radzi pracownica bielskiego oddziału ?Omega Edukacja? zapytana przez nasz portal o przyszłość oddziału i los niedoszłych słuchaczy. - Zresztą, ja tu tylko siedzę do końca sierpnia, więc nie mam więcej nic do powiedzenia.

Centrala szkoły mieści się we Wrocławiu, lecz tam też nikt nie chciał nam oficjalnie udzielić informacji, zasłaniając się nieobecnością prezesa. Tymczasem okazuje się, że przynajmniej bielski oddział Omega Edukacja ma poważne kłopoty. - Prowadzone jest śledztwo pod kątem nadużyć gospodarczych - wyjaśnia Elwira Jurasz z KMP w Bielsku-Białej. - Chodzi o podejrzenie wyłudzania dotacji na nieistniejących uczniów szkoły.

Śledztwo prowadzone jest pod nadzorem bielskiej prokuratury. Na trop afery wpadli kontrolerzy z Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej podczas rutynowego sprawdzania dokumentacji placówki w związku z przekazywaniem przez gminę pieniędzy właśnie na uczniów szkoły. - Zawiadomiono policję, a ta rozpoczęła postępowanie sprawdzające - informuje Szymon Gąsowski z biura prasowego Ratusza.

ko