W Wielką Sobotę Polacy tradycyjnie święcą pokarmy w swoich parafiach. Zwyczaj ten został zapoczątkowany na dworach szlacheckich, gdzie wszystkie potrawy śniadania wielkanocnego musiały być poświęcone. My zajrzeliśmy bielszczanom do koszyczków w katedrze św. Mikołaja.

Odwiedzanie domostw zajmowało duchownym dużo czasu, dlatego biskupi przenieśli go do kościoła. W okresie międzywojennym jeszcze na wielu wsiach święcono w wielkich koszach całe wielkanocne śniadanie. W obecnych czasach święcimy wybrane pokarmy, ale w koszyczkach zdarzają się też owoce południowe czy zabawki.

Foto: Piotr Bieniecki