W obronie najemców w galeriach

Kupując na necie oszczędzacie na zbędnym łażeniu po sklepach w których mamią promocjami.Trzeba iść zbiegiem czasu zrozumieć że hipermarkety to przeszłość poprzedniej dekady. Wolny czas przeznaczyć na czynny odpoczynek po okolicach bielska.

umowa najmu na 30 lat to taki sam bandytyzm jak kredyt na 30 lat

Jak się nie widzi różnicy pomiędzy spacerującą po CH rodziną a klientem to tak się to końcy później. Przeczytajcie artykuł o tym panu w wyborczej to zobaczycie o co ma pretenesje. I nie bronię tu wcale CH bo to też niezłe ziółka żeby np rządać podpisania umowy wynajmu lokalu na 30 lat.

Transakcja kupna sprzedaży czy najmu jest transakcją dobrowolną i bez przymusu.
Galerie chcą wynająć jak najwięcej powierzchni po jak najwyższej cenie. Wynajmujący przeciwnie. Jednocześnie sam winien ocenić realia businesowe. Jesli uwierzy w bajki opowiadane przez wynajmującego nie można się dziwić, że wpadnie w kłopoty.
To nie Amber Gold było winne nadużyć, a jego klienci, którzy pazerni i zaślepieni wizją lub raczej iluzją wysokich zysków, stracili zdolność do racjonalnego myślenia. Z galeriami jest podobnie. Jeśli oferują krociowe zyski za darmo, należy siezastanowić.
Należy się zastanowić dwa razy, czy otwieranie kolejnego z setek sklepów w kolejnej z dziesiątek galerii w mieście będzie opłacalne.
Z drugiej oczywiście strony galerie nie zdają sobie sprawy, że winny żyć w symbiozie a nie jak kanibal pożerać "własne dzieci".
Niestety dopóki bankom łatwiej będzie inwestować galerie, niż inne formy rozwoju businesu, mały najemca zawsze będzie stał na straconej pozycji i albo zaakceptuje swą rolę albo będzie miał problem w realnym oglądzie rzeczywistości.
Jesli organizacja ma stać na pozycji "walki" z galeriami i przeciw nowym galerią, jest zupełnie niepotrzebna. Jeśli zaś będzie wspierać, edukować i pomagać najemcom w zrozumieniu realiów ekonomicznych napewno będzie przydatna. Wsparcie prawne jest ze wszechmiar potrzebne, gdyż jest bardzo kosztowne. Niemniej ważne jest wsparcie w zrozumieniu prawiedeł rynku i praw podaży i popytu.

jak można życzyć komuś żeby jego firma padła??? przecież tam pracują ludzie ,którzy maja rodziny.Skoro w BB nie powstają fabryki to gdzie ludzie mają szukać pracy???

Dajcie czas CH i galeriom .... same padną jak ludzie zroizumieją o co chodzi ... pytanie tylko czy do tego czasu utrzymają się inne sklepy ???

Tu wchodzijeszcze kwestia świadomości ludzi którzy kupują, galerie stwarzają im pozornie luksus, dzięki któremu lepiej się czują. Niemusieli latać po całym mieście a towar kupili w luksusowym sklepie i znajomi to widzieli. Prawda jest taka, że poza sieciówkami które rozkładają koszty to towary sprzedawane w sklepach w galeriach muszą mieć spore marże gdyż ceny najmu niesą małe a trzeba jeszcze pokryć koszty pracowników. Suma sumarą produkt nowy kosztujący 50,- w zwykłym sklepie sprzedaje się tu za 160,-

@Tez z BB
Pełna zgoda. Podobną sytuację zaobserwować można w W-wie, vide Złote Tarasy, które zupełnie zmieniły charaktet ścisłego centrum. W BB dominuje brak świeżego, młodszego spojrzenia na sprawy, co najlepiej widać po imprezach muzycznych organizowanych przez miasto.

Grunt że werbusom się podoba że miasto się rozwija :)

Galerie wyparły małe kawiareki i z miasta. ul.11 listopada była ich pełna Beskid, Murzynek nie pamiętam już ich nazw. Od pierwszej do ostatniej zawsze było tam pełno ludzi ... Teraz to mamy ul z dziesiątkami banków... Kiedyś szło się na spacer i po drodze była niejedna kawiarnia ze swoimi kącikami ulubionymi .. lody .. piwo... A teraz bank, bank, bank... I galeria.... nijaka.

BB to- czy się to komuś podoba czy nie- miasto proletariackie, bez aspiracji kulturalnych, którego charakter został nakreślony w latach kiedy z okolicznych miejscowości napływały rzesze pracowników do fabryk. Dla tych ludzi i ich potomków nowoczesność to... beton i sklepy. Dużo sklepów.
W ocenie tych ludzi BB jest nowoczesnym miastem, bo ma duuużo betonu na Wzgórzu, fajny hipermarket w centrum miasta, etc.
Jesienią wybory, oby wszyscy poszli po rozum do głowy.

Szkoda że Pan Dziewit nie walczył z galeriami jak powstawały tylko pobiegł tam zarabiać pieniązki. Jak mu interes nie wyszedł to teraz strasznie chce przenosić handel do miasta.

Czy Galerie kogoś zmuszają do wynajmowania tam lokali?

Bolek i Lolek jak najbardziej na starym rynku. Było blisko Studia, chodziliśmy w przerwach na kawcię własnie na Stary Rynek do kafejki "Bolek i Lolek" Teraz ścięto nam drzewa wybetonowano to chociaż Bolka i Loka tam postawcie. Za to galerie handlowe to jeden wielki syf!

Pełna racja. Bielsko to wielkie targowisko, bez tożsamości. Ludzie, którzy nim rządzą narobili intelektualnego i kulturalnego syfu, który będzie się ciągną przez kolejne lata.

no to macie wierzchołek góry lodowej która zaczyna się topić .... ale to nic wybują nam jeszcze kilka CH w BB to dopiero będzie jazda.
Kolsy na glinianych nogach i tyle.

Bolka i Lolka przeniesć na Stary Rynek!