Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju potwierdza: w najbliższych latach pociąg Pendolino nie zatrzyma się na stacji Bielsko-Biała Główna. Eksploatacja nowoczesnego taboru na archaicznym torowisku jest nieopłacalna. Ale sytuacja może się zmienić po roku 2021.

W lipcu br. z interpelacją w tej sprawie wystąpił poseł Stanisław Pięta. Teraz w imieniu rządu na pytania bielskiego parlamentarzysty odpowiedział wiceminister infrastruktury i rozwoju Zbigniew Klepacki. Urzędnik zapewnia, że decyzja o braku obsługi miasta Bielsko-Biała składem Pendolino w ramach nowego rozkładu jazdy została podjęta po przeprowadzeniu analizy ekonomicznej.

Wynika z niej, że eksploatacja nowoczesnego taboru z wykorzystaniem przestarzałej infrastruktury kolejowej byłaby nieefektywna. Ze względu na zły stan techniczny torowiska, na odcinku Katowice - Bielsko-Biała obowiązuje obecnie bardzo niska prędkość handlowa (przejazd 55 km zajmuje ok. 60 min.). Spółka PKP Intercity rozważy zmianę swojej decyzji po podniesieniu parametrów linii kolejowej przez zarządcę infrastruktury, tj. PKP PLK.

Tymczasem ?podniesienie parametrów? nie nastąpi zbyt szybko. Modernizacja trasy - z wykorzystaniem środków pomocowych UE - prowadzona będzie w ramach dwóch projektów. Remont odcinka Bielsko-Biała - Czechowice-Dziedzice (i dalej do Zwardonia) nastąpi w latach 2016-2019, a wykonanie robót na trasie Będzin - Zebrzydowice (w tym odcinek Katowice - Czechowice-Dziedzice) zaplanowano na lata 2017-2021.

Wiceminister Klepacki podkreśla, że realizacja tych projektów zależeć będzie od dostępnych środków finansowych oraz rozstrzygnięć zawartych w dokumentacji projektowej. Sprawą przyspieszenia podróży kolejowej z Bielska-Białej do Katowic zajmowali się ostatnio także inni posłowie z naszego regionu, o czym pisaliśmy w artykule Modernizacja torów dla Pendolino?

bb