Przy pełnej sali w Domu Kultury w bielskim Lipniku członkowie miejscowej Rady Osiedla spowiadali się wczoraj mieszkańcom z dotychczasowej działalności na rzecz dzielnicy. Półroczną pracę streszczono w blisko dwie godziny. Rozliczono też dotację z Ratusza.

Pełna sala mieszkańców, dwaj wiceprezydenci miasta, miejscowy proboszcz oraz przedstawiciele kilku spółek miejskich mieli okazję przekonać się, że Rada Osiedla w Lipniku nie jest organem wyłącznie na papierze. Oprócz wielu drobnych przedsięwzięć, wymieniono  tak poważne i istotne dla tutejszej społeczności sprawy, jak problem hałasującej obwodnicy, plany budowy bazy spółki SITA, uciążliwość spowodowaną pracą Zakładu Gospodarki Odpadami czy też konieczność lepszego skomunikowania dzielnicy z resztą miasta.

We wszystkich tych sprawach Rada Osiedla, jak to wynikało ze sprawozdania, systematycznie zabiega o takie rozwiązania, które byłby z korzyścią dla mieszkańców. Na koniec rozliczono się przed mieszkańcami z kwoty 5 tys. zł, którą Rady Osiedli otrzymują w formie dotacji z Ratusza. W Lipniku za te pieniądze zorganizowano m.in. spotkanie z seniorami, koncert kolęd i pastorałek, spotkanie opłatkowe, a także reaktywowano dzielnicowy piknik.

Lipnik, to zwarta dzielnica, którą zamieszkuje społeczność świadoma własnej roli w tworzeniu rzeczywistości. Widać to m.in. po frekwencji mieszkańców na wszelkiego rodzaju spotkaniach dotyczących problemów dzielnicy. Podczas ostatnich wyborów do Rady Osiedla, to właśnie tutaj zanotowano największą w mieście liczbę głosów oddanych na poszczególnych kandydatów (wkrótce więcej szczegółowych informacji z zebrania mieszkańców w Lipniku).

ko