Rozliczenia w Lipniku - foto
Przy pełnej sali w Domu Kultury w bielskim Lipniku członkowie miejscowej Rady Osiedla spowiadali się wczoraj mieszkańcom z dotychczasowej działalności na rzecz dzielnicy. Półroczną pracę streszczono w blisko dwie godziny. Rozliczono też dotację z Ratusza.
Pełna sala mieszkańców, dwaj wiceprezydenci miasta, miejscowy proboszcz oraz przedstawiciele kilku spółek miejskich mieli okazję przekonać się, że Rada Osiedla w Lipniku nie jest organem wyłącznie na papierze. Oprócz wielu drobnych przedsięwzięć, wymieniono tak poważne i istotne dla tutejszej społeczności sprawy, jak problem hałasującej obwodnicy, plany budowy bazy spółki SITA, uciążliwość spowodowaną pracą Zakładu Gospodarki Odpadami czy też konieczność lepszego skomunikowania dzielnicy z resztą miasta.
We wszystkich tych sprawach Rada Osiedla, jak to wynikało ze sprawozdania, systematycznie zabiega o takie rozwiązania, które byłby z korzyścią dla mieszkańców. Na koniec rozliczono się przed mieszkańcami z kwoty 5 tys. zł, którą Rady Osiedli otrzymują w formie dotacji z Ratusza. W Lipniku za te pieniądze zorganizowano m.in. spotkanie z seniorami, koncert kolęd i pastorałek, spotkanie opłatkowe, a także reaktywowano dzielnicowy piknik.
Lipnik, to zwarta dzielnica, którą zamieszkuje społeczność świadoma własnej roli w tworzeniu rzeczywistości. Widać to m.in. po frekwencji mieszkańców na wszelkiego rodzaju spotkaniach dotyczących problemów dzielnicy. Podczas ostatnich wyborów do Rady Osiedla, to właśnie tutaj zanotowano największą w mieście liczbę głosów oddanych na poszczególnych kandydatów (wkrótce więcej szczegółowych informacji z zebrania mieszkańców w Lipniku).
ko
Komentarze 15
Tak trzymać dalej mieszkańcy :-)
1) do dwóch tygodni ma być oficjalna odpowiedź na petycję o usunięcie terenów przemysłowych z planu zagospodarowania w Lipniku,
2) miasto nie ma pieniedzy na budowę drogi dostosowanej do parametrów związanych z dojazdem do teremów przemysłowych a jedyna droga dojazdowa jest drogą lokalną, która nawet nie zapewnia wymogów stawianych dla dojazdu strazy pożarnej, czyli nawet jesli jakiś inwestor kupi dziłakę to nie dostanie pozwolenia na budowę
nie wiem tylko jak to się ma do niby nie istniejacej przygotówki pod kruszrnię - będą teleportować te ciężarówki?
A co do marudzenia.... bez komentarza... patrz jak wyżej....
Klauzula informacyjna ›