Uwaga, przebrukowują chodnik - foto
Czego się nie robi, aby umilić ludziom życie? Karpacka Spółdzielnia Mieszkaniowa w Bielsku-Białej zaskoczyła dzisiaj swoich lokatorów demontażem chodnika. Gdyby był 1 kwietnia, to można byłoby to uznać za nietrafiony dowcip. Ale mamy marzec i jest na poważnie.
Kilka minut przed godz. 10. Pan Jan wychodzi z budynku przy ulicy 5 Stawów. Przechodzi kilkanaście metrów i nagle staje zdumiony. - Co jest? - mruczy pod nosem. - Zgłupieli do reszty? Przed sobą ma zagrodzony chodnik, a obok ekipę drogowców. Jak na dłoni widać, że zabierają się do rozbierania chodnika. - Po co to robicie? - pyta pan Jan. - Przecież to jest dobry chodnik, jednej marnej dziury nie ma, kostki prawie idealne. O co chodzi?
- Kazali, to robimy - słyszy w odpowiedzi. - Mamy zlecenie. Rozebrać i ułożyć.
Jakaś bzdura…, myśli wciąż zdumiony pan Jan. Nie ma jednak czasu na wizytę w spółdzielni. Odchodzi, ale słyszy jeszcze, jak jakiś przechodzień wyraża podobną opinię. - U mnie, przy Piastowskiej kilka lat prosimy się o wymianę zrujnowanego chodnika, a wy tutaj dobre na nowe wymieniacie… Nie za dobrze macie w tej spółdzielni?
Czego nie zdążył zrobić pan Jan z 5 Stawów, zrobiliśmy my, dzwoniąc w charakterze mieszkańca do Karpackiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Przełączono nas do działu zajmującego się m.in. remontami. - Po co ten remont chodnika - pytamy - skoro stary jest w dobrym stanie?
- To nie remont - pada w odpowiedzi. - To przebrukowanie. Było w planie na ten rok, rozumie pan, plan trzeba zrealizować. Dla was, mieszkańców.
- Ale dlaczego wymieniacie dobry chodnik?
- Nie wymieniamy, tłumaczę przecież. Przebrukowujemy jedynie, czyli wyrównujemy.
- Ale na pobocze zwieziono palety nowej kostki.
- Bo jak się trafi wśród starej jakaś zła, to podmienią. A w ogóle to robimy to, żeby samochody nie mogły na chodnik wjeżdżać i parkować.
- To gdzie mają parkować?
- Trzeba sobie jakoś radzić.
Koniec, kropka. Warto wbić sobie do głowy, że jak jest plan, to musi być wykonany. A przebrukowanie, to nie remont. Ta wiedza może się jeszcze przydać…
ko
Galeria:
Komentarze 30
Jak ktoś, ko nie jest budowlańcem przeczyta ten artykuł, to powinien zwrócić się z powyższymi pytaniami do odpowiednich osób i potem opluwać zarządcę, w tym przypadku spółdzielnię
2/ chyba jesteście ślepi ile ten Zarząd zrobił w ostatnich latach - ocieplona cała jednostka C - ponowne ocieplenia wielu budynków na jednostce A
3/ umorzenia pożyczek zasilające gospodarkę na ponad 1 mln zł
4/ place zabaw
5/ nowe boiska
Czy wzrosły czynsze? Nie !!!
Zapytanie nie oznacza czepiania się. Mieszkaniec - a n i e p a j a c - zapytał. Otrzymał odpowiedź. Poszedł dalej. Mieszkańcy "czepiają się" zleceniodawców czyli tzw. władz Karpackiej (rada nadzorcza, zarząd) oraz pracowników.
Do "MSZ"
Twoja nadzieja jest w trakcie realizacji.
....
To pachnie szwindlem !!!
Z jakiej racji biorą jeszcze za to pieniądze?
Rodzaj robót Planowana wartość Wartość po korekcie uwagi
Roboty brukarskie 3 500,00 zł 8 000,00 zł przebrukowanie chodnika wzdłuż bud. Pięciu Stawów 3
Po pierwszej korekcie planu wartość tylko tych robót wzrosła o 4 500,00 czyli ponad dwukrotnie ! (Zazwyczaj takich korekt w ciągu roku jest kilka. Zatwierdza je Rada Nadzorcza Karpackiej. Zapewne dlatego członkowie tej Rady mają otrzymać na zakończenie kadencji (czerwiec 2016 r.) po wypasionym tablecie. Za dobrą współpracę z Zarządem!
Klauzula informacyjna ›