Ratujmy stary cmentarz ewangelicki
To kolejna inicjatywa dla ratowania zabytkowego cmentarza ewangelickiego. W maju przed bielską publicznością wystąpi Mieczysław Szcześniak i Krzysztof Herdzin Trio w programie „Songs from Yesterday”. Po zakończeniu koncertu odbędzie się zwiedzanie nekropolii przy świetle pochodni.
Mieczysław Szcześniak i Krzysztof Herdzin stworzyli wspólnie wyjątkowy projekt z serii "Great American Songbook". Ten pierwszy jest znakomitym wokalistą, a drugi autorem stylowych i bezpretensjonalnych aranżacji. Muzycy zawiesili sobie poprzeczkę bardzo wysoko, decydując się na utwory z repertuaru największych: Johna Lennona, Marvina Gaye’a oraz Stevie Wondera.
Mieczysław Szcześniak nagrał siedem solowych płyt, na Festiwalu w Sopocie zdobył nagrodę Bursztynowego Słowika, odebrał trzy Fryderyki. Krzysztof Herdzin z kolei jest pianistą, aranżerem, dyrygentem. W różnych muzycznych rolach pojawił się na dwustu płytach, z czego szesnaście „pokryło się złotem”, a trzy „platyną”. Jest autorem nagrodzonej Oscarem orkiestracji muzyki Jana A.P. Kaczmarka do filmu „Finding Neverland”, a także laureatem Fryderyka w kategorii jazzowy kompozytor/aranżer roku.
Koncert „Songs from Yesterday” odbędzie się 22 maja o godz. 18.00 w kościele ewangelickim na placu Lutra. Całkowity dochód z koncertu zostanie przeznaczony na renowację zabytkowej nekropolii przy ul. Frycza-Modrzewskiego. Na cmentarzu spoczywa wielu zasłużonych dla Bielska ludzi, jak Theodor Sixt, założyciele fabryki „Befaszczot” bracia Sennewaldt, założyciel Befamy czy fundator szpitala przy ul. Wyspiańskiego i Teatru Polskiego Gustav Josephy Senior.
Aktualnie cmentarz jest mocno zaniedbany. Grupa wolontariuszy pragnie stworzyć park pamięci, który będzie służył nie tylko jako zaciszne miejsce zadumy w centrum miasta, ale także jako ważny punkt na ścieżce edukacyjnej, przybliżający historię Bielska. Prace renowacyjne wymagają jednak, poza ciężką pracą fizyczną i poświęconym czasem, środków finansowych. Dlatego wolontariusze zdecydowali się zorganizować koncert, aby każdy mógł wspomóc szlachetny projekt - zobacz TUTAJ.
Bilety w cenie 35 zł (45 zł w dniu koncertu) dostępne będą w maju w budynku parafii ewangelickiej w Bielsku oraz pod numerem telefonu 784-647-021. W przypadku dobrej pogody po koncercie odbędzie się zwiedzanie cmentarza przy świetle pochodni - z przewodnikiem. Nasz portal objął patronat medialny nad tym wydarzeniem. Więcej informacji o koncercie w kościele ewangelickim znajdziesz TUTAJ.
bb
Komentarze 24
'barachła' ? przyswoiłeś język wschodnich dzikich plemion ? żyjesz marna ślązaczyno w rewizjonistycznej ułudzie, żyj dalej, różnego rodzaju robactwo, w tym Ty, to w końcu część egzystencji
marna ślązakowszczyno, do 'macierzy' możesz z naszej polskiej ziemi już wracać
Nie torpedujcie świetnego pomysłu odbudowy Syjonu leży tam wiele osób które przysłużyły się do rozwinięcia naszego miasta .
Każdy człowiek ma prawo posiadać własne poglądy, lubić polaczków lub nie. Nie widzę tu podstaw do szanowania jego pamięci lub nie. Pamiętajmy że polskość Bielska krótkim epizodem w historii miasta i wiem że wszyscy mamy ogromną nadzieję na jego rychłe zakończenie i powrót tych ziem do macierzy.
Polscy narodowcy zarzucali Haasemu niemiecki nacjonalizm i germanizację Ślązaków. Zarzuty te skomentowała redakcja „Nowego Czasu”, kilkanaście lat po śmierci swego założyciela: Doktorowi Haasemu był nacjonalizm zupełnie obcym. Do tego był zanadto żarliwym staroliberałem austriackim, który znał i nade wszystko stawiał austriackość. Młodsi teologowie narodowo-niemieccy uskarżali się nieraz nawet na nieprzychylność Haasego. Tendencji germanizacyjnych nie można mu więc na żaden wypadek zarzucić. Nacjonalistów polskich, ale też nie kochał. Dlaczego zyskał ten człowiek taką popularność u ludu naszego na Śląsku? Zapewne […] dlatego, że duch jego był niby spokrewniony z duchem ludu ewangelicko-śląskiego musi to każdemu dać dużo do myślenia, że wystąpienie w r. 1905 skoczowskiego kierownika szkolnego p. Józefa Kożdonia z hasłami ślązakowskimi, które zaczął głosić przez założony przez siebie tygodnik „Ślązak”, tak szybko zyskały rozgłos i wzięcie u ludu śląskiego.
Przestańmy wreszcie traktować "lutrów" jak święte krowy i jako wspaniały koloryt bielskiej rzeczywistości tej z przeszłości i teraźniejszej. Skończmy z głupia poprawnością polityczna i prócz zasług ewangelików mówmy prawdę o antypolskiej działalności. Jesli to pominiemy to czym różnimy się od propagandzistów PRLu? Niczym...
Ewangelicy są grupą na wymarciu. Tamtejsze koscioły sa puste. Średnia wieku uczestników nabożeństw 65-70 lat, frekwencja na poziomie 5-10% wyznawców. Smutna prawda, dziś zbieramy na cmentarz i liczymy na pieniądze wyznawców KK, jutro zbieramy na utrzymanie zabytkowych kościołów. Trochę dziwne bo parafie z BB nie są parafiami diasporycznymi - obok mamy historyczny SCI gdzie podobno 30% to wyznawcy KEA. Aż tak jest z wami źle luteranie? KK nie jest idealny ale jakoś każdy kościół i cmentarz są przyzwoicie utrzymane... no i frekwencja na poziomie ok 40%....
Nie zajmuj sięswoimi konfabulacjami i kreowaniem pseudohistorii na potrzeby doraźne
o czym Ty piszesz ? Oczywiście piszę o nowym. Nowy dworzec w Bielsku wybudował Korn, stary jest kawałek dalej w kierunku byłej ulicy Kolejowej, jeżeli coś Ci to mówi.
Z czym masz problem ? bo dalej nie mam od Ciebie odpowiedzi kiedy to po wybudowaniu 'Bielitz Hauptbahnhof' nazwano go 'Bielsko-Biała' i wywołało to protesty ?
@andy, o czym Ty kolego piszesz, bo się pogubiłem. Dokształć się z historii, w tym Josphy'ego a dowiesz się dlaczego nazwano go 'Polakożercą'
I kiedy to po wybudowaniu przez Korna nowego dworca nazwano go "Bielsko-Biała" i jakież to były protesty ?, bo dworzec w Białej był gdzie indziej z tego co pamiętam.
Oj biedne 'Janusze', coś Wam świta ale bredzicie na całego.
Otóż jesteś w błędzie 'bielszczaninie'. Moja rodzina jest związana z tym miastem i tą ziemią od pokoleń a 'głodne kawałki' o werbusach zachowaj sobie na inną okazję, bo wśród 'ojców miasta' było wielu werbusów tamtych czasów, że wspomnę małopolskiego Żyda, któremu zawdzięczamy jeden z kwartałów miasta, czy Karla Schwabego lub Jakuba Gulschera i innych.
Śmieszni jesteście, jeżeli myślicie, że sztuczkami o 'zasłużonych' będziecie przywracać rewizjonistyczną wersję historii. A historię lewobrzeżnej części Bielska chyba słabo znacie, jeżeli myślicie, że opcja polska w naszym mieście to wyłącznie potomkowie werbusów i chadziajów.
Klauzula informacyjna ›