Bielska prokuratura wszczęła dochodzenie w sprawie dopuszczenia do użytkowania budynku przy ul. Starzyńskiego w Bielsku-Białej bez uzyskania stosownych zezwoleń. Postępowanie jest następstwem naszego artykułu, w którym opisaliśmy problemy klientów firmy Murapol.

Lokatorzy osiedla „Cztery pory roku” przy ul. Starzyńskiego w Bielsku-Białej od kilkunastu miesięcy mieszkają w kupionych przez siebie lokalach, choć te formalnie wciąż są terenem budowy. Wszystko przez brak drogi dojazdowej do osiedla, którą zgodnie ze złożonym projektem wybudować miał deweloper. W połowie lipca na budowie pojawili się kontrolerzy z Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego. Mieszkańcy na polecenie pracowników Murapolu opuścili mieszkania, tak by obiekt sprawiał wrażenie niezamieszkanego (pisaliśmy o tym w artykule Nie chcą mieszkać na budowie).

W następstwie naszej publikacji sprawą zajęła się bielska prokuratura, która w toku postępowania sprawdzającego przyjrzy się działalności dewelopera. - W najbliższym czasie akta zostaną przesłane na policję w celu wszczęcia i przeprowadzenia dochodzenia - powiedział naszemu portalowi prokurator Andrzej Koterba z Prokuratury Rejonowej Bielsko-Biała-Południe.

Dochodzenie toczyć się będzie w kierunku przestępstwa z art. 91. ustawy Prawo budowlane, polegającego na użytkowaniu budynków bez wcześniejszego uzyskania pozwolenia na budowę oraz w kierunku przestępstw z art. 272 kk, który stanowi, że „kto wyłudza poświadczenie nieprawdy przez podstępne wprowadzenie w błąd funkcjonariusza publicznego lub innej osoby upoważnionej do wystawienia dokumentu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”.

bak