Czy to prawda, że z polecenia Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Bielsku-Białej demontowane są uliczne tablice reklamowe? - zapytał na ostatniej sesji jeden z radnych. Władze miasta twierdzą, że problem dotyczy jednego billboardu.

Na sierpniowej sesji Rady Miejskiej sprawą zainteresował się radny Marcin Lisiński, który zapytał prezydenta miasta o dalszy los tablic reklamowych, które mają zostać zdemontowane na polecenie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Chodzi o kilka tablic znajdujących się przy ul. Warszawskiej. Zdaniem radnego, koszt wykonania billboardu jest wysoki i dlatego Miejski Zarząd Dróg powinien je ponownie wykorzystać w innych lokalizacjach na terenie miasta.

Teraz pisemnie do sprawy odniósł się wiceprezydent Lubomir Zawierucha, który poinformował, że tablica zlokalizowana na gruncie Skarbu Państwa znajdującym się w zarządzie GDDKiA w najbliższym czasie będzie zdemontowana na polecenie wydziału promocji Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej. - Jej przyszłe zagospodarowanie nie jest znane, jednak na pewno nie zostanie przekazana do zniszczenia - zapewnił urzędnik.

bak