Wiele wskazuje na to, że leśniczówka w Lipniku wkrótce zmieni właściciela. Nabywcą na pewno nie będzie bielska Gmina, gdyż urzędnicy nie widzą interesu społecznego i ekonomicznego w odzyskaniu zabytku należącego przed wojną do miasta. Ze środków Budżetu Obywatelskiego odbudowany zostanie pobliski amfiteatr.

Leśniczówka w Lipniku wybudowana została w 1884 roku według projektu Emanuela Rosta seniora. Ozdobieniem i udekorowaniem drewnianego budynku zajęli się bielscy snycerze i mistrzowie ciesielscy. Gmach otaczał ozdobny ogród z fontanną, która czerpała wodę z pobliskiego potoku zwanego Niwką. Pod koniec XIX wieku terenem opiekowało się Bielsko-Bialskie Towarzystwo Upiększania Miasta.

W zarządzie Nadleśnictwa Bielsko

Kilkanaście lat później w pobliżu leśniczówki powstał m.in. kamienny amfiteatr, postawiono ławki i plac zabaw dla dzieci. Miejsce to tętniło życiem do wybuchu II wojny światowej. - Las lipnicki wraz z budynkiem Leśniczówki oraz zabudową amfiteatru w przeszłości był własnością miasta Białej i pełnił rolę rekreacyjno-wypoczynkową. W roku 1951 nieruchomości przeszły na własność Lasów Państwowych - piszą autorzy petycji, którzy zwrócili się do Ratusza z wnioskiem o wykupienie nieruchomości przez Miasto.

Inicjatorzy apelu chcieliby, żeby Gmina przywróciła leśniczówce jej publiczną funkcję rekreacyjną i wypoczynkową. Pod koniec kwietnia na petycję mieszkańców odpowiedział wiceprezydent Waldemar Jędrusiński. Zastępca prezydenta Bielska-Białej przypomniał, że leśniczówka wraz z sąsiednim terenem o powierzchni ponad 6 ha stanowi własność Skarbu Państwa w zarządzie Nadleśnictwa Bielsko.

 - Nadleśnictwo poinformowało, że czyni starania w zakresie renowacji obiektu, są chętni do jego zagospodarowania bądź wykupu. Po konsultacji z Rejonową Dyrekcją Lasów Państwowych w Katowicach podjęte zostaną starania mające na celu wybór formy zagospodarowania lub zbycia obiektu oraz zakres renowacji - poinformował wiceprezydent Bielska-Białej.

Nie ma interesu społecznego?

Miasto nie zamierza wykupić nieruchomości. - Do zasobu Gminy nabywane są te nieruchomości, które są niezbędne do realizacji zadań własnych Gminy i przeznaczone na cele publiczne. W obecnie obowiązującym Czteroletnim Planie Inwestycyjnym na lata 2017-20 nie uwzględnia się realizacji takiego zadania - wyjaśnia Waldemar Jędrusiński.

Jego zdaniem, w gospodarce nieruchomościami należy kierować się interesem całej wspólnoty mieszkańców miasta. - Uwzględniając interes społeczny, gospodarczy i ekonomiczny gminy. W związku z powyższym gmina Bielsko-Biała nie planuje nabycia do zasobu przedmiotowej nieruchomości - kończy wiceprezydent miasta.

Bartłomiej Kawalec