Dwadzieścia siedem słupków z tablicami U-3a wyposażonych w tzw. system wizualnego prowadzenia stało na tzw. zakręcie śmierci drogi S1 w Bielsku-Białej do czasu śmiertelnego wypadku motocyklisty. Z ustaleń portalu wynika, że wszystkie słupki zamontowano nieprawidłowo. Obecnie w tym miejscu doliczyliśmy się dwudziestu sześciu słupków.

Do wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym na pasie ruchu w kierunku Żywca doszło 4 lipca br. około godz. 9.40. 34-letni mężczyzna kierujący motocyklem yamaha na łuku drogi uderzył w barierę rozdzielającą dwie jezdnie. Motocyklista doznał ciężkich obrażeń ciała, w tym złamania kręgosłupa, ponosząc śmierć na miejscu (więcej o zdarzeniu pisaliśmy w artykule Śmiertelny wypadek motocyklisty - foto).

Naraża na dodatkowe obrażenia

Przy barierze rozdzielającej pasy ruchu w obu kierunkach zamontowane są słupki ze znakami drogowymi, słupki pikietażu oraz z tablicami U-3a. Z naszych ustaleń wynika, że słupki ze znakami drogowymi oraz pikietażu postawiono poprawnie, ale aż dwadzieścia siedem sztuk z tablicami U-3a zamontowano nieprawidłowo - pomiędzy barierą a krawędzią jezdni. Taki sposób instalacji naraża niechronionych uczestników ruchu drogowego na dodatkowe obrażenia. Odległość pomiędzy pierwszym słupkiem z tablicą U-3a a ostatnim wynosi około dwustu metrów!

O naszych spostrzeżeniach poinformowaliśmy Bronisława Szafarczyka, radnego Rady Miejskiej w Bielsku-Białej i zarazem inżyniera drogownictwa, audytora bezpieczeństwa ruchu drogowego. - Na pierwszy rzut oka rozwiązanie wydaje się prawidłowe - mówi Szafarczyk, który dokonał analizy zdjęć wykonanych przez nas na miejscu zdarzenia. - Po głębszym namyśle z niepokojem stwierdzam, że tablice U-3a umieszczono na słupkach usytuowanych przed barierą. W tej sytuacji słupki są elementem, który w razie kolizji z barierą z pewnością powodować będzie powstawanie dodatkowych szkód i obrażeń.

 - Mając na uwadze dążenie do zapewnienia odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa uczestników ruchu, w tym dążenie do minimalizowania skutków zdarzeń drogowych, zwracam się z wnioskiem o taką zmianę usytuowania tablic U-3a, by ich słupki umieszczone zostały wewnątrz bariery ochronnej. Niezależnie od tego chciałbym zasugerować uzupełnienie barier o dodatkowy pas taśm stalowych. Tym samym osłonięte zostałyby słupki, na których zamontowano barierę, co z pewnością zmniejszyłoby poziom zagrożenia, szczególnie dla niechronionych uczestników ruchu, którymi w tym przypadku są coraz liczniejsi motocykliści - podkreślił radny w piśmie skierowanym GDDKiA w Katowicach (do wiadomości prezydenta Bielska-Białej oraz śląskiej i bielskiej drogówki). 

Fotoradar lub wyświetlacz

Nasz rozmówca uważa, że obecna organizacja ruchu jest poprawna, ale zdecydowanie niewystarczająca, o czym świadczy duża liczba zdarzeń drogowych na zakręcie S1. Być może warto szukać rozwiązań niekonwencjonalnych, lecz zgodnych z prawem. Zdaniem radnego Szafarczyka, usytuowanie w tym miejscu fotoradaru, a może nawet dwóch - dla obydwu kierunków jazdy, z pewnością przyczyniłoby się do redukcji liczby zdarzeń drogowych.

W przypadku braku zgody na zainstalowanie fotoradaru jego funkcję mogłyby spełnić wyświetlacze prędkości. - Dla ich zastosowania wystarczająca może być decyzja zarządu drogi - przekonuje bielski audytor bezpieczeństwa ruchu drogowego.

O wyjaśnienia dotyczące naszym zdaniem nieprawidłowego zamontowania słupków z tablicami U-3a poprosiliśmy drogą mailową GDDKiA w Katowicach. Jak dotąd, nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Po uzyskaniu stanowiska zarządcy drogi do sprawy powrócimy.

Tekst i foto: Mirosław Jamro