Najnowsza produkcja „Golec Fabryki” to czysta prowokacja działająca jak bomba z opóźnionym zapłonem. Znani muzycy wrócili właśnie z tournée po USA i wczoraj pojawili się w Bielsku-Białej, aby na antenie radiowej wspominać młode lata. Założony w 1998 roku zespół Golec uOrkiestra w przyszłym roku świętował będzie okrągły jubileusz pracy artystycznej.

Golcowie przez cały wczorajszy dzień byli gwiazdami Radia Złote Przeboje. Na antenie tej stacji opowiadali o swoich młodych latach w Bielsku-Białej. Wspominali m.in. Dom Kultury Metalowiec, gdzie grali w orkiestrze dętej czy Państwową Szkołę Muzyczną, w której zdawali matury. Było także o lokalach. To tam grali pierwsze koncerty.

To przydarzy się każdemu

Po godz. 15 na bielskim Rynku muzycy Golec uOrkiestry zrobili próbę, a po godz. 17 w tym samym miejscu, a jednocześnie przed radiosłuchaczami zespół zaprezentował akustycznie swój najnowszy utwór pt. Hop na Top. O tej porze występowi na Rynku przyglądała się niewielka publiczność. Wizyta braci w Bielsku-Białej nie była wcześniej zapowiadana. Dlatego zaimprowizowany koncert na starówce był dla bielszczan miłą niespodzianką. Zapytaliśmy liderów grupy, o czym jest ich piosenka?

 - Trzymamy na celowniku wszystkich tych, którzy zapominają, że zmienność losu to stały element egzystencji. W końcu życiowy „roller coaster” prędzej czy później przydarzy się każdemu, ale trzeba przyznać, że na wahania amplitud najbardziej narażeni są politycy, celebryci i karierowicze - wyjaśniają muzycy z Żywiecczyzny.

Dzięki tekstowi autorstwa Michała Zabłockiego i uOrkiestrowej energii utwór działa jak przysłowiowa bomba z opóźnionym zapłonem. - I chociaż jest zabarwiony nutką goryczy, pozostawia jednak nadzieję, że po każdym upadku można wstać i iść do przodu. Najnowsza produkcja „Golec Fabryki” to czysta prowokacja dla tych, którzy zbytnio przywiązują się do sukcesu, a pokora jest dla nich słowem obcym - dodają Paweł i Łukasz Golec.

Prosto z Ameryki

W ostatnich dniach zespół wrócił z czternastego tournée po Ameryce. Golec uOrkiestra zagrała za oceanem koncerty w Nowym Jorku, Chicago, New Jersey, Montrealu, Toronto oraz Filadelfii. - Publiczność dopisała. Na koncertach bawiło się po kilka tysięcy osób. Wśród fanów, oprócz Polonii, można było wypatrzyć również Amerykanów czy Meksykanów - mówi Łukasz Golec.

Utwór pt. Hop na Top zapowiada dwie płyty, które zespół wyda w najbliższych miesiącach z okazji 20-lecia istnienia. Premiera pierwszej odbędzie się jeszcze jesienią (najprawdopodobniej w listopadzie), a druga, symfoniczna, pojawi się na rynku wiosną przyszłego roku.

bak

Foto: Piotr Bieniecki
Warunki zakupu i wykorzystania zdjęć