Radny Maurycy Rodak (PiS) chce, aby na setną rocznicę odzyskania niepodległości w Bielsku-Białej stanął pomnik w formie kolumny. Projekt monumentu ma zostać przygotowany przez MON, a realizacja dotowana będzie z budżetu państwa. Prezydent Jacek Krywult odniósł się do pomysłu z dystansem.

Na dzisiejszej sesji Rady Miejskiej Maurycy Rodak złożył interpelację w sprawie budowy kolumny z okazji 100-lecia niepodległości. Radny PiS przekonywał, że inwestycja „przyczyniłaby się w naszym mieście do budowania wspólnej polskiej pamięci, a także ubogaciłaby lokalne obchody narodowego święta, które od wielu lat przebiega w mieście według jednej konwencji”.

Koncepcję promuje MON, które uważa, że w miejscach szczególnych dla historii Polski powinny powstać pomniki w kształcie kolumn niepodległości. Szczegółowy projekt pomnika zostanie zaprezentowany do końca grudnia. Następnie samorządy będą zgłaszać miejsca, w których chciałyby postawić obelisk. MON udostępni kompletną dokumentację architektoniczno-artystyczną, a także przyzna dotację na budowę.

W trakcie sesji sceptycznie do pomysłu radnego odniósł się prezydent Jacek Krywult. - Nie wiem, czy dzisiaj jest czas na budowę pomników. Mamy projekt na budowę pomnika św. Mikołaja, ale go nie realizujemy, bo są w mieście ważniejsze potrzeby niż stawianie pomników. Jeśli MON pokaże projekt tych kolumn, to na pewno pomysł rozważymy - zapewnił prezydent Bielska-Białej.

bak