Pilne! Sensacyjne odkrycie w korycie Białej

@von bielitz- dzięki za odpowiedź, z tego co napisałeś może wynikać to że obie opowieści są prawdziwe w części. Ja rozmawiałem trochę wcześniej niż ty, bo było to w okolicach niesławnego stanu wojennego. Być może mój rozmówca nie miał całości wiedzy, może się bał a może chciał pamiętać tylko co było właściwe. Pozdrawiam.

@miron.mika Sprawa likwidacja cmentarza żydowskiego w Białej to splot ówczesnej polityki i braku zwykłego poszanowania człowieka. Faktycznie , część grobów ekshumowano i przeniesiono na cmentarz żydowski w Bielsku. Być może w asyście rabina, tego nie słyszałem. Ale to udało się zrobić dla około 600 grobów. Przeniesiono je razem z macewami. Stoją w tak zwanej "bialskiej"- drugiej części na Cieszyńskiej, za wewnętrznym murem. Reszta,ponad dwa tysiące pozostawiono na pastwę spychaczy. Niewyobrażalne sceny odbywały się w tedy na bialskim cmentarzu. Spruta ziemia zmieszana z ciałami , trumnami i macewami. To samo przecież zrobiono z Cmentarzem Orląt Lwowskich we Lwowie. Ten sam sposób myślenia...Nie wiem jak bardzo śpieszyło się komunistom, aby postawić tam następną chlubę socjalistycznej roboty, ale być może naciski , plany pięcioletnie ważniejsze były od godności człowieka. Polsport stawiała przemysłówka. Żyją jeszcze pracownicy, którzy mogliby powiedzieć jak naprawdę to wyglądało. Rozmawiałem w latach 90- tych jednym z nich, ten człowiek jak to opowiadał, był roztrzęsiony. To przykra historia, więc mam duży szacunek do tej części mieszkańców naszego miasta, którzy po prostu przed nami tutaj żyli. Pozostała ich naprawdę garstka. Za lat pewnie 20 już ich tutaj po prostu nie będzie. Skończy się ich historia w mieście, a tworzyć się będzie nowa. Patrząc na zmieniający się świat, powstanie cmentarz... muzułmański. Pozdrawiam pasjonatów historii naszego miasta. Fajnego miasta.

@von bielitz - zgadzam się z tobą jeśli chodzi o poszanowanie grobów, ale to co napisałeś o terenie Polsportu jest sprzeczne z tym co ja słyszałem od człowieka który ponoć uczestniczył w likwidacji cmentarza żydowskiego, to były długoletni pracownik tegoż zakładu, niestety nie żyje więc nie mogę zweryfikować jego opowieści ( w razie konieczności mogę podać imię i nazwisko, choć nie na forum bo nie wiem czy rodzina by sobie tego życzyła).
Natomiast jeżeli on minął się z prawdą, a prawdą jest co piszesz , to powinno zostać przeprowadzone jakieś postępowanie w sprawie, być może winni tego jeszcze żyją, w każdym razie to sprawa co najmniej dla historyków

Logik. Dla garstki Żydów w naszym mieście są to relikwie. Mają Oni bardzo osobliwy dla nas stosunek do grobów. Po prostu dla nich grób jest nietykalny, Nie można go przekopać itd. Dlatego na cmentarzach rzymskokatolickich nie ma prawie starych grobów, bo proboszcz po 25 latach musi zarobić jeszcze raz. U Żydów to świętość. I znalezienie czegokolwiek po Holocauście podwaja ten jak to nazwałeś larum. Taką mają wrażliwość i należy to uszanować. Taką mamy historię naszego miasta, a nie inną . A że jest to jakieś wydarzenie na skalę miasta, to lokalny portal po prostu o tym pisze. Jak znajdą ewangelicki to także o tym napiszą.

@vonBielitz/ ja tylko napisałem że jakby znaleziono inne nagrobki jak żydowskie to nie byłoby żadnego larum. A że tu znaleziono żydowskie to prawie jak jakieś relikwie i tyle. Czego nie rozumiesz?

Logik. Posługujesz się nickiem sugerujący jakiś poziom , zaryzykuję że nawet intelektualny. Ale co z tego. Jak artykuł jest o żydowskich macewach znalezionych w umacnianiach Białej, to jest oczywiste, że jak na kamieniu są żydowskie napisy, to nie jest katolicki czy ewangelicki nagrobek. Gdybyś był logikiem, czyli osobą myślącą, pewnie zauważyłbyś jaki jest lokalny odbiór społeczny na temat np.cmentarza Wehrmachtu pod Dębowcem. Nikt przy nawet małej inteligencji nie popiera faktu jego dawnego istnienia. To byli przecież nasi mordercy. Ale istnieje podstawowa norma społeczeństwa i człowieczeństwa, że zamarłym grobów się nie niszczy. I wyobraź sobie Logiku ,że są ludzie w Bielsku którzy dbają o groby i żydowski i ewangelickie. A są katolikami. Może Cię to szokuje, ale zostali dobrze wyposażeni w dobre wychowanie i kulturę. Znam ludzi, którzy byli świadkami jak spychacze równały teren pod Polsport w Białej, jak miażdżone były ciała pod gąsienicami spychaczy. To normalne? Oczywiście że nie jesteś antysemitą, jesteś "logikiem". Zapewniam Cię, że jak znaleziony byłby nagrobek katolicki także byłby uratowany. Ale ich tam nie ma. Żydowskie są, i dlatego powinny wracać na cmentarz żydowski. Przynajmniej tyle powinniśmy zrobić dla starszych braci w wierze, jak mówił Św. Jan Paweł II. Zrozumiałeś?

Obrzydliwe. Osoby które zaangażowały się w to przedsięwzięcie działały społecznie. Nagrobki w czasie likwidacji cmentarza przy ulicy Wyzwolenia trafiały jako materiał budowlany w różne miejsca. . I to nie Niemcy ale władze komunistyczne dokonały takiego aktu barbarzyństwa. Wszystkim, bez względu na wyznanie czy narodowość należy się szacunek także po śmierci. Jeżeli nie można godnie pochować prochów to zadbajmy chociaż o nagrobek. Ci ludzie także budowali to miasto i byli częścią jego społeczności.

@Ontolog/ Przypomnę, że te tereny Bielskoa i Białej zamieszkiwali zarówno żydzi, jak i Polacy, Czesi, Niemcy i różne mniejszości etniczne jak np. cyganie. Również podział był na katolików, ewangelików, żydów itd. więc to wcale nie jest oczywiste, że jak odnajdzie się jakaś płyta nagrobna to od razu musi być żydowska. Nie, dla mnie to nie takie wcale oczywiste, wyobraź sobie że inne nacje też grzebały przodków, nawet Prasłowianie!

Za przeproszeniem, bzdury piszesz. Jakim cudem miałby się tam znaleźć nagrobek inny niż żydowski, skoro niemcy używali do umocnień tylko żydowskich?

Nie lubię, jak kpicie z Prezydenta.

Z moich informacji wynika że ten żydowski cmentarz przy ul. Wyzwolenia, nie został zniszczony, tylko zlikwidowany, a groby poddane ekshumacji i przeniesione, co odbywało się w obecności rabina. Tak opowiadał, mi niestety nie żyjący już znajomy, który miał uczestniczyć w tych pracach. Co się stało z macewami nie wiem, ale wydaje mi się że obecność rabina przy pracach chyba wyklucza ich użycie tak jak piszesz.

aha jakiś czas temu w korycie rzeki dzieciaki znalazły płytę z cmentarza. Na wysokości parku za ratuszem w Białej. To były lata 80-te.