Tak nisko w prestiżowym rankingu sporządzonym przez Fundację Schumanna jeszcze nie byliśmy. Eksperci oceniali postawy obywatelskie, z których dowiadujemy się, że bielszczanie oszczędnie korzystają z prawa wyborczego oraz nie angażują się zbyt licznie w działalność partii, komitetów czy grup religijnych. Równocześnie jesteśmy w ścisłej czołówce miast z najwyższym zaufaniem do obcych.  

Zestawienie miast obywatelskich opublikowała właśnie Fundacja Schumana. Ranking Europolis zbudowano w oparciu o wskaźnik, który jest średnią uzyskaną w pięciu kategoriach (przyjmujących wartość 0-100 pkt.). Są to takie obszary, jak bierna i czynna aktywność wyborcza, udział w organizacjach publicznych, zaangażowanie w życie publiczne, rozpowszechnienie postaw obywatelskich oraz otwarcie na obywateli. W rankingu sklasyfikowano miasta na prawach powiatu - łącznie 66 miejscowości. Zajęliśmy odległe 44. miejsce. Najlepszy okazał się Sopot, który wyprzedził Warszawę, Rzeszów, Poznań i Katowice.

Nie chodzimy na wybory

W podkategorii dotyczącej czynnej i biernej aktywności wyborczej Bielsko-Biała znalazło się na 30. pozycji. Na wysokość tego wskaźnika miała wpływ m.in. frekwencja wyborcza w wyborach samorządowych sprzed czterech lat (w naszym mieście w II turze wyborów wyniosła jedynie 34,2 proc.) oraz liczba radnych wybrana w ostatnich wyborach samorządowych, którzy nie należą do żadnego partyjnego komitetu wyborczego, podzielona przez wszystkie mandaty (siedem na 25 miejsc w Radzie Miejskiej).

Następnie oceniono liczbę stowarzyszeń zwykłych i rejestrowych mających adres w danym mieście w przeliczeniu na 10 tys. mieszkańców, a także odsetek respondentów deklarujących, że obecnie uczestniczą w działaniach organizacji, stowarzyszeń, partii, komitetów czy grup religijnych. Według szacunków, w Bielsku-Białej działa ponad 500 organizacji pozarządowych, w których udziela się ok. 10 tys. bielszczan. Pozwoliło to na zajęcie miejsca w środku stawki (37. miejsce w gronie 66 miast).

Ufamy innym ludziom

Na podkategorię oceniającą zaangażowanie w życie publiczne składała się m.in. średnia roczna liczba interpelacji składanych przez radnych miejskich w latach 2015-17 oraz liczba wniosków o dostęp do informacji publicznej złożonych do urzędu miasta w przeliczeniu na 10 tys. mieszkańców. W tym zestawieniu jesteśmy na 38. miejscu. Wysoko, bo na siódmej pozycji, ocenieni zostaliśmy za tzw. postawy obywatelskie.

Zawdzięczamy to m.in. bardzo wysokiemu zaufaniu do obcych (24 proc.), które w Bielsku-Białej jest jednym z najwyższych w kraju. Równocześnie na odległej 57. lokacie sklasyfikowani zostaliśmy w ostatniej ocenianej podkategorii - otwartości na obywateli. Tutaj uwzględnione zostały m.in. wydatki miasta na Budżet Obywatelski (obliczany jako procent całości wydatków budżetu gminy) oraz średnia roczna liczba obowiązkowych i fakultatywnych konsultacji społecznych zorganizowanych przez magistrat.

***

To czwarty w ostatnich latach ranking Europolis. W 2016 roku w zestawieniu „miast zrównoważonych” Bielsko-Biała zajęło trzecie miejsce. Wysoką pozycję zawdzięczaliśmy dobrym wynikom w kategorii środowisko - m.in. niska emisja, znaczna liczba terenów zielonych oraz silna polityka lokalna. Na 26. lokacie sklasyfikowano nas rok temu w rankingu dotyczącym „miast otwartych i bezpiecznych”, a w 2015 byliśmy na 19. pozycji wśród „miast uczących się”.

Bartłomiej Kawalec

Foto: Bielsko360