Głosami klubów radnych PO i Jacka Krywulta prezydent Bielska-Białej Jacek Krywult otrzymał dziś absolutorium z wykonania budżetu miasta za rok 2017. Przeciwko głosowali radni PiS i niezrzeszona Małgorzata Zarębska. Pod nieobecność prezydenta w emocjonalnym wystąpieniu bronił budżetu wiceprezydent Waldemar Jędrusiński.

Zgodnie z informacją odczytaną na dzisiejszej sesji Rady Miejskiej przez zastępcę prezydenta miasta Waldemara Jędrusińskiego, na koniec 2017 roku dochody Bielska-Białej wyniosły 1 019,2 mln zł (plan po zmianach zakładał wpływy na poziomie 1 107,9 mln zł), a wydatki 970,4 mln zł (plan - 1 161,5 mln zł). Budżet miasta zamknął się nadwyżką w wysokości ok. 48,8 mln zł (zaplanowano deficyt 53,7 mln zł i kredyt w kwocie 61 mln zł). W ramach tzw. janosikowego do budżetu centralnego miasto wpłaciło ok. 8,8 mln zł. - Był to kolejny pozytywny rok dla finansów miasta - podkreślał wiceprezydent.

Na najsłabszą realizację inwestycji w tej kadencji Jacka Krywulta zwrócił uwagę wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Przemysław Drabek. - Nie wydatkowano ok. 168 mln zł na inwestycje. Nie zrealizowano m.in. rozbudowy ul. Cieszyńskiej, przebudowy Krakowskiej i Żywieckiej oraz termomodernizacji placówek oświatowych. Od wielu lat nie realizuje się nakładów na budownictwo komunalne, na przydział mieszkania oczekuje ponad 400 osób. Spada liczba remontów pustostanów - wyliczał szef klubu radnych PiS.

Innego zdania był klub radnych PO. Jego przewodniczący Krzysztof Jazowy podkreślił fakt spłaty 25 mln zł zadłużenia, które dzięki temu zredukowano do 94 mln zł. - To najniższy poziom w ostatnich latach - mówił Jazowy. W podobnym tonie utrzymane było wystąpienie szefa prezydenckiego klubu radnych Adama Ruśniaka, który realizację budżetu Bielska-Białej uznał za „dobrą”. Ruśniak pozytywnie ocenił wydatki miasta. Jego zdaniem, część inwestycji nie mogła zostać wykonana z przyczyn „obiektywnych”.

W opinii radnej niezrzeszonej Małgorzaty Zarębskiej, władza wykonawcza kolejny rok nie radzi sobie z realizacją przygotowanego i uchwalonego budżetu. Szefowa stowarzyszenia Niezależni.BB akcentowała problemy z wykonaniem inwestycji. - Jak długo w prywatnym przedsiębiorstwie zatrudniony byłby zarząd, który realizuje inwestycje w zaledwie 42 proc. zakładanego planu? - pytała radna.

Po ponad półtoragodzinnej dyskusji za przyjęciem sprawozdania z wykonania budżetu głosowało czternastu radnych (KWW Jacka Krywulta oraz PO), a dziesięciu było przeciwko (PiS i Małgorzata Zarębska). W identycznym stosunku głosów Rada Miejska udzieliła absolutorium prezydentowi Bielska-Białej.

bak