W poniedziałek w Szpitalu Pediatrycznym w Bielsku-Białej gościła sekretarz stanu w ministerstwie zdrowia Józefa Szczurek-Żelazko. Podczas wizyty w placówce wiceminister zobaczyła m.in. wyremontowane w ostatnich latach szpitalne oddziały wraz z blokiem operacyjnym.

Podczas wizyty w Szpitalu Pediatrycznym w Bielsku-Białej wiceminister zdrowia Józefa Szczurek-Żelazko zobaczyła wyremontowane w ostatnich latach szpitalne oddziały wraz z blokiem operacyjnym, a także zwiedziła świeżo zmodernizowany pawilon nr 5, w którym w niedalekiej przyszłości powinien rozpocząć działalność jako Całodobowy Oddział Psychiatryczny dla Dzieci i Młodzieży.

- Pod względem organizacyjnym do uruchomienia tego oddziału wszystko jest już gotowe. To znaczy mamy odpowiednio przygotowane pomieszczenia i mamy personel, natomiast brakuje nam kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia. Mam nadzieję, że wkrótce uda się nam przekonać NFZ do tego, aby sfinansował tę, jakże potrzebną w południowej części województwa śląskiego, działalność medyczną - przekonuje dr Ryszard Odrzywołek, dyrektor Szpitala Pediatrycznego w Bielsku-Białej.

Do problemu odniosła się sekretarz stanu w resorcie zdrowia, która zwróciła uwagę, że proces kontraktowania "rządzi się swoimi prawami". - W całym kraju brakuje nam stacjonarnych łóżek psychiatrii dziecięcej, więc bardzo dobrze, że taka inicjatywa się pojawiła i składam podziękowania dla wszystkich, którzy przysłużyli się temu, że taki oddział powstał - mówiła wiceminister Szczurek-Żelazko.

Obecnie dokonywana jest szczegółowa analizy tego, w jaki sposób funkcjonują podmioty lecznicze, w jaki sposób są zabezpieczane świadczenia oraz czy pojawiają się braki, które należy uzupełnić. Po tych działaniach NFZ podejmie decyzję o zakontraktowaniu świadczeń, które do tej pory nie były zabezpieczone. - Mam nadzieję, że w niedługim czasie procedury dotyczące kontraktu zostaną uruchomione.

bb