W sobotę przed południem na ścianie Domu Handlowego Wokulski w Bielsku-Białej artysta Paweł Swanski rozpoczął odręczne malowanie dużego muralu z cyklu „Gąszcz”. Twórca na co dzień pracuje w Warszawie, ale jego prace można spotkać w wielu miastach na całym świecie.

- „Gąszcz” jest „tyglem”, w którym codziennie coś umiera i codziennie coś się rodzi. Staram się malować w taki sposób, by ludzie pamiętali o tej „spirali” budzącego się i gasnącego życia. Niestety, jako gatunek ludzki codziennie oddalamy się od tego, co powinno być nam najbliższe. Zapominamy, że pochodzimy od matki ziemi, a nie z supermarketu czy laboratorium - mówi artysta.

Do namalowania muralu zaprosiła Swanskiego Galeria Bielska BWA. Wczoraj przed południem artysta naszkicował odręcznie farbą w sprayu projekt malowidła na ścianie budynku. W dalszej kolejności mural zostanie pokolorowany także odręcznie farbami akrylowymi.

- Nigdy nie pracuję „z projektora”, „rzucając” projekt na ścianę jakiegoś budynku. Traktuję tę ścianę jak płótno, dlatego każda z moich z prac jest unikatowa - tłumaczy Swanski, twórca popularnej marki Turbokolor.

Artysta na co dzień tworzy i pracuje w Warszawie, ale jego prace można spotkać w wielu miastach na całym świecie. Mural na ścianie Wokulskiego powinien być gotowy 6 września br., o ile planów nie pokrzyżują opady deszczu.

Tekst i foto: Mirosław Jamro