Sejm będzie kontynuował prace nad obywatelskim projektem ustawy, który likwiduje obowiązek szczepienia dzieci. Za skierowaniem projektu do komisji głosowali m.in. bielscy posłowie PiS oraz Jerzy Jachnik z Kukiz’15. Za odrzuceniem projektu byli Mirosława Nykiel i Mirosław Suchoń.

Obywatelski projekt ustawy, pod którym podpisało się ponad 120 tys. osób będzie nadal procedowany w Sejmie. We wczorajszym głosowaniu ustawę znoszącą obowiązek szczepienia dzieci poparło 252 parlamentarzystów, w tym m.in. bielscy posłowie - Stanisław Szwed, Jacek Falfus, Grzegorz Puda, Kazimierz Matuszny (wszyscy PiS), Jerzy Jachnik (Kukiz’15) oraz Stanisław Pięta (niezrzeszony). Przeciwko głosowali Mirosława Nykiel i Małgorzata Pępek (obie PO) oraz Mirosław Suchoń (Nowoczesna).

Głosowanie poprzedziła burzliwa debata. Inicjatorka projektu Justyna Socha argumentowała, że "obecny system obowiązkowych szczepień łamie prawa człowieka" i został zakwestionował przez Europejski Trybunał Praw Człowieka. - W razie wystąpienia powikłań rodzic zostaje pozostawiony sam sobie - argumentowała. Z mównicy sejmowej odpowiadał jej b. minister zdrowia Bartosz Arłukowicz. - Z tym, że pani opowiada głupoty medycyna można sobie poradzić, ale to, że PiS chcę tę ustawę procedować dalej, żeby znieść obowiązkowe szczepienia dla naszych dzieci, to jest skandal - ripostował.

Obywatelski projekt zakłada m.in. dobrowolność szczepień ochronnych oraz możliwość doraźnego nakładania przez organy administracji państwowej (przez ministra zdrowia) obowiązku szczepień - w czasie epidemii. Autorem projektu jest Ogólnopolskie Stowarzyszenie Wiedzy o Szczepieniach "STOP NOP".

bak