I te duże, i te małe - banery wyborcze z podobiznami kandydatów na radnych i prezydenta miasta nie muszą zakończyć żywota na wysypisku. Z jednych powstaną torby, inne zaś znajdą nowe zastosowanie w gospodarstwach domowych. Większość komitetów wyborczych chciałaby przekazać banery do Miejskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt, ale w schronisku ich nie potrzebują.

- Z całą pewnością nie mamy zamiaru wyrzucać żadnych banerów - przekonuje były kandydat na prezydenta Bielska-Białej Przemysław Drabek. - Część już jest zagospodarowana, to znaczy, że były osoby chętne, które pomagały w kampanii wyborczej i teraz zagospodarowują je do swojego użytku.

Torby z banerów za surowce

Radny Drabek ocenia, że banery wyprodukowane na zlecenie jego komitetu zostały już rozdysponowane w ponad 80 proc. - Na resztę z pewnością też się znajdą chętni, a jeśli jeszcze jakieś zostaną, to przekażemy je może do schroniska dla zwierząt - deklaruje.

Podobnie jest w komitecie Janusza Okrzesika i Niezależnych.BB, gdzie nie zmarnuje się żaden materiał wyborczy, który ma trwały charakter. Większość banerów zostanie bowiem przeznaczona na torby. - Taki mieliśmy już wcześniej pomysł i teraz zamierzamy go zrealizować - mówi Janusz Okrzesik. - Akcja szycia toreb z banerów ruszy w drugiej połowie listopada.

Uszyte torby Niezależni.BB zamierzają rozprowadzić wspólnie z Fundacją Ekologiczną „Arka”. - Być może powtórzymy po prostu akcję „Drzewko za surowce” z tym, że teraz będą to „Torby za surowce” - informuje były kandydat na prezydenta Bielska-Białej. Janusz Okrzesik ma nadzieję, że torby z jego podobizną oraz innych kandydatów komitetu bielszczanie będą mogli nabyć jeszcze przed Świętami Bożego Narodzenia.

Może zwierzakom zaszkodzić

Większość komitetów wyborczych chciałaby przekazać niepotrzebne banery do Miejskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt. Z tym pomysłem nie zgadza się jednak kierownik wspomnianej instytucji Zdzisław Szwabowicz.

- W zamierzeniu jest to może i szczytny cel, ale tylko tam, gdzie schroniska są niedoinwestowane, zaniedbane i być może taki baner przyda się do ocieplenia psiej budy - tłumaczy kierownik. - Ale w Bielsku-Białej mamy porządne schronisko, psy mają ogrzewane pomieszczenia. Poza tym banery są wykonywane z najgorszych materiałów i pokryte najtańszymi farbami, co w efekcie może tylko zwierzakom zaszkodzić, a nie pomóc.

Z deklaracji kierownika Szwabowicza wynika, że na pewno nie przyjmie on żadnych banerów, niezależnie od tego, z jakiego komitetu pochodzą.

KJ

Na zdjęciu: Marek Lachowski z KWW Okrzesik i Niezależni.BB opracował szablon do wycinania ekotoreb