Policjanci patrolujący nocą ulice Bielska-Białej zauważyli siedzącego na ławce na przystanku autobusowym mężczyznę, który skrajnie wyczerpany powoli zasypiał na mrozie. Udzielili mu pomocy, a następnie odwieźli do domu. Wszystko wskazuje na to, że szybka interwencja patrolu uratowała mu życie.

Do zdarzenia doszło wczoraj tuż przed godz. 1.00 na ul. Bestwińskiej. Policjanci zareagowali na widok zasypiającego na mrozie mężczyzny. Okazało się, że 42-latek był nietrzeźwy. Funkcjonariusze udzielili mu pierwszej pomocy przedmedycznej, a następnie odwieźli go do miejsca zamieszkania, gdzie zatroszczyli się o niego krewni.

Wszystko wskazuje na to, że szybka interwencja policjantów uchroniła mężczyznę przed skutkami groźnego dla życia wychłodzenia organizmu. - Pamiętajmy, że każdy sygnał dotyczący miejsc przebywania osób bezdomnych, samotnych, niezaradnych życiowo lub znajdujących się pod wpływem alkoholu, które narażone są na wyziębienie organizmu, może uratować życie. Nie bądźmy obojętni i reagujmy, powiadamiając odpowiednie służby - apeluje Elwira Jurasz z KMP w Bielsku-Białej.

Wystarczy tylko jeden telefon pod numer 112 lub 986 (Straż Miejska), by uchronić kogoś od wychłodzenia i uratować czyjeś życie. Wykaz placówek świadczących pomoc w Bielsku-Białej i powiecie bielskim:
* Noclegownia w Bielsku-Białej, ul. Krakowska 2a (dla mężczyzn),
* Dom dla Bezdomnych w Bielsku-Białej, ul. Stefanki 7 (dla kobiet),
* Podbeskidzki Ośrodek Interwencji Kryzysowej w Bielsku-Białej, ul. Piękna 2,
* Noclegownia w Czechowicach-Dziedzicach, ul. Łukasiewicza.
 
bb