Tylko do końca marca Urząd Miejski w Bielsku-Białej będzie dzierżawić od spółki Tauron Ciepło miejsce na mniejszym kominie elektrociepłowni. Znajduje się tam balkon kupiony kilka lat temu za symboliczne 17 zł, gdzie zainstalowane są nadajniki miejskiej sieci szerokopasmowej. Od kilku miesięcy specjalistyczna firma poszukuje nowego miejsca dla anten. Czas nagli, a efektów tych wysiłków nie widać.

Anteny miejskiej sieci szerokopasmowej znajdują się na 108. metrze mniejszego z nieczynnych kominów elektrociepłowni. Ze względu na przyśpieszające plany wyburzenia najwyższych budowli Bielska-Białej potrzebne są nowe lokalizacje dla anten. W tym celu podpisano umowę z firmą, która poszukuje dogodnych miejsc, gdzie wkrótce byłyby przeniesione nadajniki.

Na co czeka wykonawca?

Metalowa platforma, na której zainstalowana jest infrastruktura sieci radiowej należała dotychczas do krajowego operatora świadczącego usługi telekomunikacyjne i telewizyjne. Bielska gmina dzierżawiła ją od spółki, ale ta wypowiedziała umowę. W 2017 roku miasto odkupiło podest za symboliczne 17 zł, ale zobowiązało się do jego demontażu wraz z urządzeniami technicznymi w przypadku, gdyby kominy Tauron Ciepło miały zostać rozebrane. Ta chwila ma podobno nastąpić jeszcze w bieżącym roku.

Dlatego w tegorocznym budżecie miasta zarezerwowano ponad 350 tys. zł z przeznaczeniem na przeniesienie sprzętu IT. W połowie 2018 roku miasto zleciło specjalistycznej firmie opracowanie programu funkcjonalno-użytkowego w ramach realizacji zadania „zmiana lokalizacji urządzeń radiowych sieci szerokopasmowej miasta Bielska-Białej”. Umowa kosztowała budżet miasta ponad 14 tys. zł. Operat miał zostać przygotowany w ciągu stu dni od momentu podpisania kontraktu.

Ale dokument wciąż nie trafił do urzędników. Gdy pytamy, kiedy zostanie przygotowany, słyszymy, że „na razie nie wiadomo”. - Wykonawca się opóźnia - tłumaczy Tomasz Ficoń, rzecznik Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej. Czas nagli, bo termin dzierżawy miejsca na kominie od Tauron Ciepło upływa z końcem marca. Dzięki umowie najmu na wspomnianym balkonie mogą działać instalacje radiowo-telewizyjne.

Maszt na hali pod Dębowcem

- Aktualna umowa (z Tauron Ciepło - red.) jest zawarta do 31 marca 2019 roku i obejmuje elementy stacji bazowej, w tym miejsce na kominie. Miesięczna stawka czynszu najmu wynosi 4 tys. zł netto - dodaje Tomasz Ficoń. Czy wobec opóźnienia w poszukiwaniach nowych miejsc dla nadajników sieci szerokopasmowej umowa zostanie przedłużona? Tego jeszcze nie wiadomo.

Sprawa wydaje się błaha, ale tak nie jest. Do sieci szerokopasmowej podłączonych jest kilkadziesiąt różnego rodzaju jednostek miejskich, m.in. Miejski Zakład Komunikacyjny, szkoły, biblioteki i domy opieki. Według wstępnych planów, część nadajników miała zostać zainstalowana na maszcie na dachu hali pod Dębowcem. Miejsce, gdzie zostaną zamontowane kolejne anteny powinien wskazać opracowywany dokument.

Bartłomiej Kawalec