Odwagą wykazała się pewna kierująca na ul. Dygasińskiego w Bielsku-Białej, która zobaczyła, jak kierowca audi spożywa alkohol, a następnie wsiada do samochodu i odjeżdża. Ruszyła za nim, jednocześnie powiadamiając policję. Zanim na miejsce dojechali mundurowi kobieta zajechała mu drogę, podbiegła do samochodu, wyjęła kluczyki ze stacyjki, a następnie przekazała pijanego kierowcę policjantom. Mężczyzna spędził noc w izbie wytrzeźwień.

W miniony weekend w Bielsku-Białej policjanci trzy razy zatrzymywali nietrzeźwych kierujących dzięki reakcji świadków, którzy nie pozwolili im na jazdę na podwójnym gazie. W piątek na ul. Bystrzańskiej pracownicy hurtowni ujęli 47-letniego Białorusina, który przyjechał na teren firmy dostawczym peugotem. Pracownicy zauważyli, że wyszedł z auta chwiejnym krokiem, a kiedy zaniepokojeni podeszli bliżej, poczuli od niego woń alkoholu. Bez wahania ujęli 47-latka i wezwali na miejsce patrol. Badanie alkomatem wykazało blisko 2 promile alkoholu.

W niedzielę przed południem 59-letni bielszczanin podjechał na ul. Lipnicką rozbitym fiatem seicento. Zobaczyli go pracownicy pobliskiej firmy, którzy zabrali mu kluczyki i nie pozwolili na dalszą jazdę. Na miejsce zostali wezwani policjanci z drogówki. Mundurowi sprawdzili jego stan trzeźwości. Miał prawie półtora promila alkoholu. Policjanci sprawdzają, czy rozbity pojazd, którym przyjechał brał udział w jakimś zdarzeniu drogowym.

Odwagą i zimną krwią wykazała się pewna kierująca na ul. Dygasińskiego, która w niedzielę po południu zobaczyła, jak kierowca audi spożywa alkohol, a następnie wsiada do samochodu i odjeżdża. Ruszyła za nim, jednocześnie powiadamiając policję. Jeszcze zanim na miejsce dojechali mundurowi kobieta zajechała mu drogę, podbiegła do samochodu i wyjęła kluczyki ze stacyjki. Ujęła kompletnie pijanego kierowcę, a następnie przekazała policjantom. Badanie alkomatem wykazało prawie trzy promile alkoholu. Konieczne było doprowadzenie do izby wytrzeźwień.

Policja dziękuje wszystkim bohaterom - jak czytamy na stronie KMP w Bielsku-Białej - dzięki którym wyeliminowano z ruchu drogowego nietrzeźwych kierujących. O losie zatrzymanych zdecyduje bielski sąd. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara do dwóch lat więzienia, wysoka grzywna i długoletni zakaz prowadzenia pojazdów.

bb