Miasto planowało sfinansować wymianę tysiąca źródeł energii w bielskich domach. Zainteresowanie bielszczan tym projektem było olbrzymie, ale okazało się, że nie otrzymamy blisko 15 mln zł dofinansowania unijnego na instalacje fotowoltaiczne lub pompy ciepła. Wniosek złożony przez bielskich urzędników oceniono wysoko, lecz nie został zakwalifikowany do programu.

Plany bielskiego Ratusza zakładały dofinansowanie 1000 instalacji w budynkach na terenie miasta. Zakładano, że w większości będą to urządzenia wykorzystujące energię słoneczną (kolektory oraz panele fotowoltaiczne), ale również pompy ciepła. W zależności od rodzaju OZE dofinansowanie miało wynieść od 7,5 do nawet 30 tys. zł. Program wymagał w pierwszej kolejności wykonania i sfinansowania inwestycji przez mieszkańca, który dzięki grantowi uzyskałby zwrot części kosztów.

Plany były ambitne

- Przewidziana w budżecie kwota (528 tys. zł - red.) stanowi 5 proc. wkładu własnego na pierwszy rok realizacji projektu, a cały projekt jest wart ok. 15 mln zł. Wniosek przeszedł pozytywnie pierwszą fazę oceny. W styczniu spodziewamy się oceny ostatecznej. Jeśli projekt zostanie zaakceptowany, będzie realizowany w latach 2019-20 - tłumaczyli bielscy urzędnicy pod koniec 2018 roku w artykule Miasto dofinansuje panele słoneczne. Chętnych nie brakuje.

W celu pozyskania funduszy Urząd Miejski w Bielsku-Białej aplikował o środki europejskie. Początkowo na odnawialne źródła energii planowano przeznaczyć ok. 22 mln zł, ale zainteresowanie konkursem było tak duże, że Urząd Marszałkowski w Katowicach zwiększył pulę środków do ponad 100 mln zł. Z powodu ogromnego zainteresowania wyników nie podano w styczniu, a dopiero kilka tygodni temu.

Trzy projekty z dofinansowaniem

W konkursie na tzw. projekty grantowe złożono 24 wnioski. Startowały nie tylko gminy, ale również związki międzygminne, a także subregion zachodni województwa śląskiego. Do rozdysponowania było niespełna 95 mln zł, choć wnioski opiewały łącznie na ponad 263 mln zł. Beneficjentami konkursu zostały projekty Związku Gmin i Powiatów Subregionu Zachodniego Województwa Śląskiego (10,2 mln zł dofinasowania), Gmina i Miasto Czerwionka-Leszczyny (10,9 mln zł) oraz Związku Międzygminnego ds. Ekologii w Żywcu. Ten ostatni, który zrzesza jedenaście gmin z terenu Żywiecczyzny, otrzyma dofinansowanie w wysokości ponad 26 mln zł.

Dotacji ze środków UE nie otrzymał wniosek gminy Buczkowice oraz program opracowany przez Urząd Miejski w Bielsku-Białej. Projekt naszego miasta sklasyfikowano na wysokim, piątym miejscu. Do pozyskania środków europejskich z funduszu zabrakło niewiele, bo tylko 0,5 pkt.

Jak słyszymy w biurze zarządzenia energią Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej, niewykluczone, że dodatkowe środki europejskie z przeznaczeniem na OZE pojawią się jeszcze jesienią. Osoby zainteresowane dofinansowaniem powinny śledzić informacje na stronie www.miastodobrejenergii.pl.

Bartłomiej Kawalec