Rozkład jazdy na wakacje. Jako pierwszy ruszył Pociąg Rock'n'Roll!

W ubiegły piątek na Rynku rozpoczął się cykl koncertów bielskich zespołów, które zakwalifikowały się do półfinału 8. Podbeskidzkiego Przeglądu Muzycznego. Jako pierwsza wystąpiła formacja „Pociąg Rock'n'Roll”, znana m.in. z przebojowego teledysku zrealizowanego w drodze na festiwal rockowy oraz na dworcu kolejowym w Bielsku-Białej. Dziś o godz. 20.30 wystąpi sPolish Radio. Zapraszamy!

Ze Zbigniewem Kruczkiem, wokalistą zespołu „Pociąg Rock'n'Roll”, rozmawia Małgorzata Irena Skórska

Zespół „Pociąg Rock'n'roll” otworzył tegoroczny Podbeskidzki Przegląd Muzyczny w Bielsku-Białej. To był Wasz pierwszy letni kontakt z publicznością na żywo?

- Lipiec rozpoczęliśmy w Metrum Jazz Club. Od ponad dwóch lat „Pociąg Rock'n'Roll” jest gospodarzem Bluesowego Jam Session, gdzie spotykamy się z muzykami z całego województwa śląskiego, aby grać koncerty dla publiczności, która kocha muzykę w klimacie bluesowo-rockowym. Na bluesowe koncertowanie zapraszamy zawsze w pierwsze wtorki miesiąca.

W formule koncertów konkursowych na bielskim Rynku wystąpiliśmy po raz pierwszy. Koncerty eliminacyjne do 8. PPM odbywały się w klubie RudeBoy i tam też zespoły zaproszone do udziału w konkursie prezentowały swój repertuar.

Półfinał w szacownym gronie

Jakie kryteria powinien spełniać zespół, by wystąpić przed jury Podbeskidzkiego Przeglądu Muzycznego?

- Do tej pory były dwa konkursy eliminacyjne, w których brały udział wytypowane zespoły. Pojawiły się formacje grające muzykę rockową, ale też zespoły preferujące spokojniejsze brzmienia. Dominował naprawdę wysoki poziom. Tym bardziej cieszy nas, że dostaliśmy się do półfinału w tak szacownym gronie. To również znakomita okazja, by zaprezentować się na bielskiej scenie i posłuchać, co grają inni. Jeśli chodzi o Bielsko-Białą, to miasto dość prężnie rozwija się pod kątem młodych kapel.

Kto był głównym inicjatorem i pomysłodawcą zespołu „Pociąg Rock'n'Roll”?

- Konrad Nycz ponad pięć lat temu podjął inicjatywę powołania kapeli bluesowej. Razem z Tomaszem Lukasem i innymi osobami stworzyliśmy pierwszy skład zespołu. Zależało nam, aby grać utwory bluesowe i zaczęliśmy tworzyć nasz autorski program w języku polskim. Pamiętam, że stosunkowo wcześnie zorientowaliśmy się, iż jednak bliżej nam do rock and rolla.

Jaki jest obecny skład zespołu?

- Tomek Brańka na perkusji, Leszek Pochopień na gitarze basowej, Tomek Lenartowicz na gitarze rytmicznej, Konrad Nycz na gitarze solowej, Adam Kobierski na klawiszach oraz sekcja dęta, czyli Krzysiu Duraj na trąbce, Mateusz Biernat na saksofonie tenorowym, Grzegorz Hankus na saksofonie altowym. Śpiewam ja i moja siostra, Kinga Jakóbiec.

Emocje nie są udawane

Skąd wziął się ten pociąg do rock and rolla?

- Nazwa zespołu pochodzi od jednego z naszych pierwszych utworów, który nosił tytuł „Pociąg Rock'n'Roll”. Niewątpliwie oddaje ona charakter zespołu i gdzieś już się ugruntowała na lokalnej scenie muzycznej.

Wasz pierwszy teledysk promuje wizytówkę miasta, którą jest zabytkowy dworzec kolejowy. Taki scenariusz był zaplanowany?

- Chcieliśmy połączyć i wyeksponować naszą twórczość również o tematyce „kolejowej” w nawiązaniu do nazwy zespołu. Emocje na teledysku nie są udawane, bo w pociągu towarzyszyli nam podróżni w drodze na festiwal rockowy. Ludzie świetnie się bawili, a dla nas było to również fenomenalne doświadczenie. Dodatkowo chodziło o wyeksponowanie bielskiego dworca i promocję miasta.

Skąd czerpiecie inspirację do nowych utworów?

- Wszystkie nasze teksty są dość żartobliwe i przewrotne, ale pod każdym z nich ukrywa się głębszy sens. Jeśli wsłuchać się w słowa utworu, to każdy ma jakieś delikatne przesłanie. Pojawiają się teksty o życiu, o pracy, codzienności, rodzinie i o braku czasu w codziennej pogoni za kolejnym dniem.

Śpiewasz w „Pociągu”, ale szkolisz głos również w chórze. To dość nietypowe połączenie!

- Od dziecka marzyłem, aby zostać wokalistą i stanąć na scenie. W moim domu rodzinnym dużo się śpiewało, później pojawiły się kółka wokalne w szkole i bielskie chóry. Współtworzyłem Chór BREVIS w Domu Kultury w Kamienicy, a teraz szkolę swoje umiejętności wokalne w Chórze ATH w Bielsku-Białej. Zarówno chór, jak i „Pociąg Rock'n'Roll” wzajemnie uzupełniają się i dają mi możliwość realizacji własnej pasji. Spełniam swoje marzenia poprzez śpiew i dawanie radości widowni.

Rock z góralskim folklorem

Plany zespołu na najbliższy rok?

- Rok 2019 poświęcamy na promocję naszej płyty „Wsiadaj z nami”, którą wydaliśmy pod koniec zeszłego roku. Marzy nam się, aby o „Pociągu Rock'n'Roll” usłyszało jak najwięcej ludzi. Stąd nasz udział w różnych przedsięwzięciach, m.in. w koncercie podczas Podbeskidzkiego Przeglądu Muzycznego, czy też w fenomenalnym wydarzeniu „Gramy DoBBro” w bielskim teatrze. Na przełomie roku znów chcielibyśmy wejść do studia i wydać kolejną płytę.

„Pani z Porcelany”, „Jezusek”, „Jesteś jak”, „Hardy” - to tytuły niektórych Waszych piosenek. Jaki jest Twój ulubiony kawałek?

- Utwór „Krywań”, który nie pojawił się na tej płycie, ale można było go posłuchać podczas pierwszego koncertu w ramach 8. PPM. Jest to utwór zainspirowany folklorem góralskim, a równocześnie to ballada z rockowym pazurem.

Życzę, aby „Pociąg Rock'n'Roll” przejechał przez całą Polskę!

- Dziękuję za miłe słowa i oczywiście zapraszamy na nasze koncerty!

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiała: Małgorzata Irena Skórska

Foto: Piotr Bieniecki

***