Lewicobus, w którym od piątku podróżują po kraju szef SLD Włodzimierz Czarzasty i lider Lewicy Razem Adrian Zandberg odwiedził dziś Bielsko-Białą. Na Rynku odbyła się konferencja prasowa, po której załoga autobusu i lewicowi kandydaci na posłów przeszli przez plac Chrobrego na ul. 11 Listopada, gdzie kupili po pączku. Obiad zjedli w barze Pierożek.

Podczas konferencji na Rynku przemawiali szef SLD Włodzimierz Czarzasty, "jedynka" listy Lewicy Przemysław Koperski z SLD, "dwójka" - Agnieszka Lamek-Kochanowska z Lewicy Razem i "trójka" - Leszek Czylok z Wiosny. Swoje poparcie dla kandydatów wyrazili także lider Lewicy Razem Adrian Zandberg oraz koordynatorka Wiosny Anita Zigler.

Włodzimierz Czarzasty zaczął od wyrażenia radości, że może wspólnie występować wraz z przedstawicielami Wiosny i Razem. Podkreślił, że Lewica potrafi się zjednoczyć i nie będzie dzielić Polaków na dobrych i złych. Przedstawił propozycje programowe Lewicy - wprowadzenie powszechnej minimalnej emerytury na poziomie 1600 zł i objęcie pracowników na każdym rodzaju umowy takimi samymi prawami dotyczącymi ubezpieczeń i urlopów, podniesienie pensji minimalnej dla pracowników budżetówki oraz zrównanie pensji pracowników międzynarodowych firm z innymi krajami europejskimi.

"Jedynka" na liście okręgu 27 Przemysław Koperski mówił o programie Lewicy dla mikroprzedsiębiorców, szczególnie o wsparciu dla jednoosobowych firm, w których przedsiębiorcy są często jedynymi pracownikami, ale pozbawieni są praw pracowniczych. Główne postulaty Lewicy to wprowadzenie urlopu dla mikroprzedsiębiorców i zwolnienie w tym okresie z obowiązku opłacania składki do ZUS, uzależnienie składki ZUS od dochodu i jej dofinansowanie przez państwo dla mikroprzedsiębiorców najmniej zarabiających.

Agnieszka Lamek-Kochanowska, "dwójka" na liście kandydatów, skupiła się na propozycjach Lewicy dotyczących służby zdrowia i rynku pracy. Aby poprawić stan polskiej służby zdrowia, Lewica proponuje zwiększyć publiczne finansowanie w opiece zdrowotnej do 6,8 proc. PKB do 2022 roku i do 7,2 proc. PKB do 2024 roku. Lewica proponuje również 10-letnią strategię ustalenia płacy minimalnej, konsultowaną z przedsiębiorcami i pracownikami. W przyszłym roku ma ona wynieść 2700 zł, a w 2030 roku osiągnąć poziom 60 proc. średniego wynagrodzenia.

"Trójka", czyli Leszek Czylok wskazał na jeden z głównych problemów naszego regionu: brak właściwej komunikacji międzymiastowej, zwłaszcza kolejowej. Jej skutkiem jest wykluczenie komunikacyjne mieszkańców małych miejscowości, przeciążone ruchem samochodowym drogi i niebezpieczny dla zdrowia smog. Traci na tym również turystyka. Program Lewicy zapowiada reaktywację transportu publicznego i ponowne uruchomienie zlikwidowanych w ostatnich latach połączeń kolejowych.

Po konferencji prasowej załoga Lewicobusu i kandydaci przeszli przez plac Chrobrego na ul. 11 Listopada, gdzie kupili po pączku i wrócili na Rynek. Obiad zjedli w barze Pierożek. Na zakończenie kandydatki Lewicy z partii Razem w towarzystwie Adriana Zandberga rozdawały mieszkańcom pęczki warzyw symbolizujące troskę Lewicy o zaspokojenie podstawowych potrzeb Polaków.

bb