W ciągu kilku najbliższych dni piłkarzy Podbeskidzia czekają dwa tyleż ważne, co trudne mecze. W przypadku zwycięstw w obu spotkaniach klub znajdzie się w ścisłej czołówce tabeli 1. Ligi i przedłuży dobrą passę na Stadionie Miejskim, który znów zacznie pretendować do miana Bielskiej Twierdzy. Podbeskidzie zadbało o ułatwienie dostępu do nabywania biletów - od teraz kibice mogą kupować bilety bez konieczności rejestracji w systemie.

W środowy wieczór do Bielska-Białej przyjedzie Miedź Legnica. Poprzedni sezon zweryfikował realną siłę drużyny z Legnicy, która choć potrafiła zachwycać, to jednak nie zdołała utrzymać się w Ekstraklasie. Mecz na Stadionie Miejskim będzie widowiskiem na najwyższym poziomie. Łukasz Załuska, Henrik Ojamaa czy Marquitos - to nazwiska znane nie tylko polskim kibicom.

Cztery dni później na bielskim stadionie pojawi się zespół GKS Tychy. Będą to swego rodzaju derby, ponieważ niedzielny przeciwnik to drużyna z miasta położonego najbliżej Bielska-Białej wśród pierwszoligowych klubów. Mecze pomiędzy Podbeskidziem a GKS Tychy zawsze miały znakomitą frekwencję i świetną atmosferę na trybunach. Kierownictwo klubu ma nadzieję, że w niedzielne popołudnie stadion przy Rychlińskiego wypełni się kibicami, którzy poniosą drużynę Podbeskidzia do zwycięstwa.

O co tak naprawdę grają "Górale"? W przypadku zwycięstw w obu spotkaniach klub znajdzie się w ścisłej czołówce tabeli 1. Ligi i przedłuży dobrą passę na Stadionie Miejskim, który znów zacznie pretendować do miana Bielskiej Twierdzy. Obecnie w lidze tylko Podbeskidzie i GKS Tychy mogą pochwalić się kompletem zwycięstw przed własną publicznością.

TS Podbeskidzie zadbało o ułatwienie dostępu do nabywania biletów - od teraz kibice mogą kupować bilety bez konieczności rejestracji w systemie. Proces kupna wejściówki jest więc jeszcze łatwiejszy i zdecydowanie szybszy.

bb

Foto: TSP