Tylko dziesięć kamienic podpiętych zostało do miejskiej sieci ciepłowniczej w ramach ogłoszonego trzy lata temu programu pilotażowego realizowanego przez Urząd Miejski w Bielsku-Białej we współpracy ze spółkami Tauron Ciepło i Therma. Plany urzędników były dużo bardziej ambitne, bo zapowiadano likwidację pieców węglowych w 26 budynkach wielorodzinnych.

List intencyjny w sprawie kontynuowania współpracy w celu ograniczenia niskiej emisji poprzez realizację programu uciepłownienia osiedli w centrum Bielska-Białej podpisali w lutym 2017 prezydent Jacek Krywult oraz przedstawiciele spółek Tauron Ciepło i Therma. Podkreślano wtedy, że do podłączenia jest ok. 260 kamienic zlokalizowanych w obrębie starówki. Pilotaż zakładał podłączenie do sieci 26 budynków.

Sukces czy porażka?

Po trzech latach od uroczystego uruchomienia programu zapytaliśmy w Urzędzie Miejskim w Bielsku-Białej o rezultaty pilotażu. Okazuje się, że z projektu w odniesieniu do kamienic o mieszanej własności skorzystało dziesięć kamienic ogrzewanych węglem, choć planowano 26. Trzy podpięte zostały w 2017 roku, cztery rok temu, a w tym roku z programu skorzystały kolejne trzy kamienice, chociaż we wstępnych planach było przyłączenie nawet pięciu budynków.

W ratuszu zwracają uwagę, że program stworzony był z myślą o tzw. trudnych kamienicach, czyli budynkach o mieszanej własności z dużym udziałem pieców węglowych. Dlatego urzędnicy chwalą się, że dzięki realizacji programu uciepłownia udało się zlikwidować piece węglowe we wszystkich mieszkaniach znajdujących się w dziesięciu kamieniach. To łącznie 145 palenisk węglowych.

Teraz do celów grzewczych korzystają one z ciepła dostarczanego z sieci miejskiej. Miasto dofinansowywało wykonanie wewnętrznych instalacji grzewczych oraz ciepłej wody nawet do 80 proc. kosztów. Budynki podłączane do sieci w ramach programu korzystają również z ulg w kosztach przyłączenia budynku lub budowy węzła przez przedsiębiorstwo ciepłownicze Therma.

Nadal chcą podpinać kamienice

Pomimo zakończenia pilotażu gmina nadal planuje przyłączanie kamienic do sieci ciepłowniczej. Są jednak pewne warunki. Z programu mogą skorzystać tylko budynki mieszkalne wielorodzinne ze źródłami grzewczymi węglowymi, jeśli istnieją techniczno-ekonomiczne możliwości ich podłączenia. Zgodę na uciepłownienie muszą wyrazić w formie uchwały wspólnoty mieszkaniowej wszyscy właściciele lokali. Wnioski w tej sprawie trzeba złożyć do Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej.

- W przypadku większej ilości zgłoszeń przy wyborze kolejności realizacji mogą mieć pierwszeństwo lokalizacje zgodne z programem rozwoju sieci ciepłowniczej - słyszymy w ratuszu. Urzędnicy przypominają, że osoby zamieszkujące kamienice podlegające uciepłownieniu mogą ubiegać się o pomoc finansową w opłacaniu kosztów ogrzewania przez pierwsze dwa lata po zmianie źródła ciepła w ramach programu osłonowego prowadzonego przez bielski MOPS.

Bartłomiej Kawalec