Polityka na sesji Rady Miejskiej. Brutalny początek kampanii wyborczej?
Na dzisiejszej sesji Rada Miejska Bielska-Białej odwołała Konrada Łosia (PiS) z funkcji przewodniczącego komisji gospodarki miejskiej i mieszkalnictwa. Małgorzata Zarębska z klubu Niezależni.BB apelowała o uszanowanie woli wyborców i pozostawienie parytetu ustalonego na początku kadencji. Janusz Buzek z PiS przekonywał, że to decyzja polityczna. Nowym przewodniczącym został radny Szczepan Wojtasik z klubu Wspólnie dla Bielska-Białej.
Wniosek o odwołanie Konrada Łosia z funkcji przewodniczącego komisji gospodarki miejskiej i mieszkalnictwa Rady Miejskiej przedstawił Krzysztof Jazowy w imieniu klubu Wspólnie dla Bielska-Białej. Radny argumentował, że jego klub skupia ponad połowę radnych i dlatego osoby te powinny kierować odpowiednią liczbą komisji. - Wniosek o odwołanie radnego Konrada Łosia nie wynika z negatywnej oceny jego pracy, ale jest uzasadniony wyżej wskazanymi względami - mówił.
Janusz Buzek przekonywał, że odwołanie radnego Łosia ma charakter „polityczny”. - Prymitywna przemoc większości wobec mniejszości - uzasadniał radny PiS, wyliczając, że klub Wspólnie dla Bielska-Białej ma obecnie pięciu z ośmiu szefów komisji, dwóch ma PiS, a jednego Niezależni.BB. Krzysztof Jazowy odpowiadał, że do rachunku trzeba wliczyć również stanowiska wiceprzewodniczących, a w tym zakresie nic się nie zmieni, bo w ostatnich dniach Barbara Waluś z PiS została wiceprzewodniczącą jednej ze stałych komisji Rady Miejskiej.
Przeciwko zachwianiu proporcji w parytecie stanowisk w komisjach apelowali radni Marcin Litwin i Andrzej Gacek z PiS. Zdaniem radnego Litwina, jest to brutalny początek kampanii wyborczej. - Przeżywałem wiele wojen, wojenek i podchodów politycznych, ale zaskoczyło mnie, że z trudem osiągnięty konsensu na początku kadencji jest zrywany. Zaskoczenie jest tym większe, że nie podniesiono tego ani na rozmowach międzyklubowych, ani w inny sposób - mówił wiceprzewodniczący rady Piotr Ryszka, który apelował o wycofanie projektu uchwały.
- Niezależni.BB nie mogą przyjąć tego wniosku, bo nie podano merytorycznych argumentów, które przemawiają za odwołaniem przewodniczącego Konrada Łosia. Podział przewodniczących komisji stałych RM wynikał z wyników wyborów i pomimo tego, że nastąpiły przetasowania polityczne powinniśmy uszanować werdykt wyborców - argumentowała radna Małgorzata Zarębska.
Ostatecznie uchwała została podjęta głosami 13 radnych (za głosowali wszyscy z klubu Wspólnie dla Bielsko-Biała), przeciwko było siedmiu radnych (wszyscy z PiS), a wstrzymało się czterech (klub Niezależni.BB).
bak
Foto: z monitoringu sali sesyjnej
Oceń artykuł:
73 86Komentarze 55
Cóż... Mają większość więc robią co chcą, umowa na tzw "gębę" nic nie znaczy. Niesmak pozostał
Klauzula informacyjna ›