Temat powraca niczym bumerang. W pierwszych dniach epidemii na bielskich ulicach rzadko dało się zobaczyć osoby noszące maseczki. Później bielszczanie zaczęli je zakładać, idąc na zakupy. Dzisiaj maseczki są wszędzie, a akcje ich szycia i zachęcania do ich używania coraz bardziej popularne. Jak nosić maseczkę wielokrotnego użytku, aby nie utraciła swoich właściwości ochronnych? Poniżej szczegółowy instruktaż, który powstał dzięki konsultacji z lekarzem.

Na łamach portalu prezentowaliśmy już opinie lekarzy na temat celowości używania maseczek. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) nie zalecała ich stosowania przez osoby zdrowe, ale za to zachęcała chorych mogących mieć pierwsze objawy Covid-19. Badania wykazują, że większość może chorować bezobjawowo i nieświadomie zarażać innych. Przykład Czech, Chin i innych krajów, gdzie zasłanianie twarzy może mieć wpływ na znaczny spadek zarażeń, a także nowe badania rewidują dotychczasowe opinie.

Obowiązek noszenia maseczek

Panel ekspertów Światowej Organizacji Zdrowia rozważa zalecanie noszenia masek ochronnych w miejscach publicznych, a w szczególności w pomieszczeniach, gdzie wirus potrafi utrzymywać się w powietrzu kilka godzin. W czwartek minister zdrowia Łukasz Szumowski ogłosił, że od przyszłego tygodnia wszyscy Polacy będą mieć obowiązek zakrywania usta i nosa w miejscach publicznych.

Maseczka chroni przede wszystkim przed mimowolnym dotykaniem ust i nosa przez jej użytkownika, ale także osoby mające kontakt z użytkownikiem mogącym być nieświadomym nosicielem wirusa. Bariera zmniejsza dystans jego oddechu, ale działa też w drugą stronę - maseczka zmniejsza ryzyko (choć nie chroni zupełnie!) zarażenia się drogą kropelkową i aerozolową.

Poza specjalistycznymi typami żadna maska nie daje stuprocentowej ochrony przed wirusem. Za to przesłonięcie twarzy znacznie ogranicza potencjalną ilość wirusów, które dotrzeć mogą do naszych błon śluzowych (nie tylko ust i nosa, ale i oczu), gdzie następnie będą się powielać. Na ryzyko zakażenia, a także przebieg choroby wpływ ma nie tylko obecność patogenu, ale także jego ilość.

Zachowywać ostrożność przy zakładaniu

Po ogromnych problemach z zaopatrzeniem, za szycie maseczek wzięła się większość firm tekstylnych, szpitale, a także wolontariusze. Poprzez internet można kupić nie tylko ochronne maseczki jednorazowe, ale także bawełniane, bawełniane wyposażone w kieszonkę na węglowy filtr przeciwpyłowy, maski stosowane w budownictwie i przemyśle (z filtrami FFP1, FFP2 lub FFP3), a także dość skuteczne maseczki dokładnie przylegające do twarzy z filtrem N95 lub wyższym, używane dotychczas do ochrony przed smogiem. Spotkać też można osoby stosujące przyłbice domowej roboty oraz gogle chroniące oczy.

Aby maseczka wielokrotnego użytku nie utraciła swoich właściwości ochronnych, należy unikać dotykania palcami jej przedniej części, zachowywać ostrożność przy zakładaniu i ściąganiu, regularnie wymieniać filtry i dezynfekować. Nie należy dotykać rękami twarzy, w szczególności okolic oczu ust i nosa. Poprawianie maski, ściąganie jej i wielokrotne zakładanie też zmniejsza jej skuteczność.

Przy zakładaniu maseczki należy mieć czyste ręce. Drucik lub element plastikowy na górnej części służy do dopasowania do nosa i najlepiej wykonać te czynność w domu przy pierwszym użyciu. Zakładając maseczkę, należy trzymać ją za troczki lub gumki. Okulary lub gogle najlepiej zakładać już po założeniu maski.

Jak nosić maseczkę?

Maseczki z filtrami powinno nosić się maksymalnie osiem godzin, a bawełniane i z innych tkanin godzinę. Zarówno podczas zakładania, użytkowania, jak i ściągania należy unikać dotykania przodu i boków maseczki. Jeśli musimy odwiedzić kilka miejsc w niedługim czasie, maseczkę najlepiej zostawić na twarzy: nie ściągać i nie zakładać kilkukrotnie. Maseczkę ściągamy chwytając za gumki lub troczki i od razu wkładamy do woreczka foliowego.

Wielorazową maseczkę można dezynfekować poprzez pranie. Prostą, bez filtrów należy gotować 15 minut we wrzątku lub prać w temperaturze minimum 60 stopni przez 30 minut. Należy dezynfekować ręce i przedmioty, które nimi dotykaliśmy. Przed każdym użyciem (także jeśli maseczka jest nowa) należy ją wyprać, dobrze jest też ją wyprasować.

W przypadku maseczek zaopatrzonych w filtry dezynfekcja jest trudniejsza. Im bardziej specjalistyczne filtry (różne filtry HEPA i z aktywnego węgla), tym bardziej specyficzne metody ich dezynfekcji. Pranie niszczy strukturę, więc przed praniem maski filtr należy (zachowując środki ostrożności) wyciągnąć. Część filtrów da się używać przez określoną liczbę godzin. Pojawiają się informacje, że część filtrów węglowych można kilkukrotnie dekontaminować, używając kombiwaru lub piekarnika z termoobiegiem.

Piotr Bieniecki