Dziś z krótką wizytą w Bielsku-Białej przebywał Rafał Trzaskowski, kandydat w czerwcowych wyborach na Prezydenta RP. Polityk w towarzystwie m.in. poseł Mirosławy Nykiel spotkał się z bielszczanami na placu Chrobrego, gdzie mówił o swoim programie wyborczym, ale także o naszym mieście. - Wracam do Bielska-Białej co kilka lat i widzę, jak pięknieje miasto. To dzięki Wam i dzięki samorządowi!

Przed przyjazdem do Bielska-Białej Rafał Trzaskowski gościł w Wodzisławiu Śląskim oraz w Wiśle. Na początku wizyty w naszym mieście kandydat Koalicji Obywatelskiej w wyborach prezydenckich wziął udział w konferencji prasowej dla przedstawicieli mediów. 

Podziękowanie za pozytywną energię

Podczas spotkania z bielszczanami prezydent Warszawy podziękował zgromadzonym na placu Chrobrego za mobilizację i pozytywną energię, która napędza do działania. Następnie mówił o swoim programie wyborczym. Zapewnił, jak ważną kwestią są dla niego sprawy klimatyczne i dlatego zapowiedział uruchomienie programu dopłat w kwocie 10 tys. zł na każde gospodarstwo domowe, które wymieni piec węglowy na ekolgiczne źródło ciepła.

Rafał Trzaskowski podreślł, że w Polsce ważniejsze niż projekty centralne, np. Centralnego Portu Komunikacyjnego, są inwestycje lokalne, samorządowe, dzięki którym będzie więcej miejsc pracy. Kandydat KO na Prezydenta RP podziękował za prawie 2 mln podpisów na listach poparcia. - Wszyscy Państwo pokazaliście - zwrócił się do zgromadzonych - że jeżeli władza rzuca nam kłody pod nogi i daje tylko pięć dni na zebranie podpisów, to wtedy właśnie Polki i Polacy pokazują, jacy są niepokorni.

Ważne wybory dla Polski

Zdaniem Trzaskowskiego, w dniach, które zostały do wyborów potrzebna jest jeszcze większa mobilizacja, aby przekonać dotąd nieprzekonanych także do tego, że warto pójść na wybory, które są bardzo ważne dla Polski. - Gdziekolwiek jestem, słyszę „Mamy dość!”. Politycy partii rządzącej przez cały czas próbują nas podzielić. Nie damy się podzielić! - akcentował kandydat.

W innej części wystąpienia mówił o znaczeniu wspólnoty, w tym o wartości, jaką są społeczności lokalne. - Wszyscy powinniśmy zrozumieć, że jesteśmy sobie równi, że nie ma równiejszych, że wszyscy powinniśmy być tak samo traktowani przez państwo i prawo.

Polityk przekonywał, że wszystkie samorządy - niezależnie czy mniejsze, czy większe - mają takie same problemy. - Nierealizowane są najważniejsze inwestycje dla samorządów. Jak mówią eksperci, obecna władza nie była w stanie zrealizować ani jednej wielkiej inwestycji. Kończą tylko rozpoczęte przez nas, a nam potrzebne są inwestycje obok nas, potrzebujemy miejsc pracy tu i teraz - mówił Trzaskowski.

Duma ze zmian w kraju

Gość z Warszawy pochwalił się znajomością bielskich realiów. - Wracam do Bielska-Białej co kilka lat i widzę, jak pięknieje miasto. Pamiętam, jak wyglądał Rynek jeszcze kilka lat temu, a teraz są pięknie odnowione kamienice. To dzięki Wam i dzięki samorządowi! Czasami politycy mówią, że coś wam dali. Oni nic wam nie dali! Wszystko jest dzięki Wam!

- Mam serdecznie dość, jak ktoś przez cały czas próbuje judzić, próbuje nas dzielić, zabrać nam dumę z Polski, z tego co przez trzydzieści lat razem zrobiliśmy. Nie damy sobie tej dumy odebrać! Rafał Trzaskowski podkreślał, że nadszedł czas na nową solidarność, aby Polacy byli solidarni wobec siebie zwykłą wrażliwością, uśmiechem, uściskiem dłoni, a nie dłonią, która jest przez cały czas zaciśnięta w pięść.

Jak poinformował portal asp. szt. Roman Szybiak z Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej, według szacunków w zgromadzeniu na placu Chrobrego uczestniczyło ok. 500 osób. Policjanci nie odnotowali żadnych incydentów. Spotkanie wyborcze przebiegało w spokojnej atmosferze.

bak, rok