Koronawirus nie odpuszcza. Nowe zakażenia w czterech gminach
Badania laboratoryjne potwierdziły pięć nowych zakażeń koronawirusem - podała Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Bielsku-Białej. Kolejne przypadki COVID-19 ujawniono na terenie gminy Bestwina, Kozy, Jaworze i Wilamowice.
Najnowszy raport w związku z zagrożeniem SARS-CoV-2 opublikowała w środę Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Bielsku-Białej. Minionej doby potwierdziono pięć nowych zakażeń koronawirusem - dwa w gminie Jaworze oraz po jednym na terenie gminy Bestwina i Kozy oraz w gminie miejsko-wiejskiej Wilamowice. W ostatnich godzinach Nie odnotowano nowych przypadków ozdrowień oraz zgonów.
Dotychczas w Bielsku-Białej i powiecie bielskim potwierdzono 226 zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2. 171 osób uznaje się za ozdrowiałych, a osiemnastu chorych na COVID-19 zmarło.
bak
Artykuł wyświetlono 4355 razy.
Oceń artykuł:
2 12
Średnia ocena 1.6/5 dla "Koronawirus nie odpuszcza. Nowe zakażenia w czterech gminach" bazuje na 14 głosach.
REKLAMA
REKLAMA
Zobacz również
Komentarze 12
pepe
Ten artykuł to chyba jakiś fejk, przecież premier ogłosił, że wirus jest w odwrocie i nie ma się czego bać
Anżej bez uda
Do wyborów nie ma wirusa by dziadki poszły i "odpowiednio" zagłosowały, a potem już nie będzie nikogo interesować ich los. Najważniejsze by by wygrał ten "odpowiedni".
Szybkostrzelny
Wirusy są z nami od zawsze, co roku jakiś nowy wirus grypy dopada niewielki procent populacji, która go przechodzi w stopniu uzależnionym od ich odporności. Ten koronawirus jest już z nami od kilku lat, o czym świadczą wywiady z wieloma lekarzami że tego typu objawy mieli już pacjenci i w zeszłym roku i jeszcze wcześniej tylko że nikt wtedy oficjalnie nie badał chorych na koronawirusa, bo skąd mieli by np testy. Swoją drogą to zastanawiające jest dlaczego jak wybuchła epidemia najpierw w Chinach potem we Włoszech, Iranie i Korei to od razu pojawiły się testy, jakby czekały już w magazynie, a szczepionka już jest w fazie testowania na ludziach skoro normalnie nad szczepionką pracuje się kilka lat (średnio około 5 lat). Zupełnie jakby były już gotowe zanim wybuchła epidemia. To by potwierdzało że wirus jest znany już od około 2013r i w laboratoriach trwały nad nim prace (na szczepionką chcę wierzyć), m.in. w Wuhan, skąd zapewne wydostał się na zewnątrz. Zastanawiające jest też rola samej WHO, która w 70% procentach finansowana jest przez koncerny farmaceutyczne, które mają swoje biznesy i tu np może im zależeć nad sprzedaniem wielu miliardów dawek szczepionki dla populacji całego globu, to są miliardy dolarów. Dziwi też czemu pracują właśnie nad szczepionką, a nie nad lekiem po prostu, może dlatego że szczepionkę trzeba będzie podać przymusowo każdemu zdrowemu człowiekowi na Ziemi a lek stosuje się wyłącznie w przypadku chorych.
Teresa
Niech ta choroba się już skończy, bo ja tego dłużej nerwowo nie wytrzymam
Ukryty
Komentarz został ukryty, ponieważ naruszał regulamin portalu.
2020-07-09, 09:01
pero78
dajcie spokoj ile osob jest zarazonych w ameryce co dzien
dex
Na wstępie napiszę, że nie neguję istnienia wirusa ani tego, że jest niebezpieczny. W sklepie czy autobusie zakładam maseczkę, bo biorę pod uwagę, że mogę nie wiedzieć o swoim zakażeniu. Ale: czy można nazwać epidemią stan w którym przez 4 miesiące zachorowało w 2 sporych powiatach tyle ludzi co w jednym średnim bloku?
kks
Zauwązcie że WHO zmieniło niedawno definicję epidemii i teraz nawet katar jest epidemią.
demaskator
A można nazwać demokracją wybory, w których występują sami mierni kandydaci?
Mitch
Mam podobnie. Gdzie trzeba nosić maskę to noszę, żel używam tam gdzie jest wystawiony. Przestałem się już całkowicie przejmować resztą i w zasadzie żyję jak przed wirusem.
Mieszkaniec
Nie ma co narażać osób starszych. Niech zostaną w domach do odwołania wirusa.
Klauzula informacyjna ›