Pół Polski w czerwonej strefie. Nowe restrykcje w Bielsku-Białej i powiecie bielskim
Bielsko-Biała i powiat bielski nie znalazły się w tzw. strefie czerwonej. Nowy wykaz miast i powiatów z restrykcjami podało dziś Ministerstwo Zdrowia. Na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki wspólnie z ministrem zdrowia Adamem Niedzielskim zapowiedzieli nowe zasady sanitarne w walce z koronawirusem.
Miasto Bielsko-Biała oraz powiat bielski pozostają w tzw. strefie żółtej obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa - podało dziś Ministerstwo Zdrowia. Od soboty obowiązywać będą nowe zasady bezpieczeństwa: działalność gastronomii tylko w godz. 6-21, w transporcie publicznym ma obowiązywać limit 50 proc. miejsc siedzących lub 30 proc. wszystkich, wesela i imprezy okolicznościowe z udziałem do 20 osób. W uroczystościach religijnych może uczestniczyć maks. 1 osoba na 4 mkw.
Wydarzenia sportowe będą odbywać się bez udziału publiczności, a kulturalne tylko do 25 proc. widowni. Zawieszona zostaje działalność siłowni, aquaparków i basenów.
Zgodnie z prezentowaną mapą oraz wykazem tekstowym na stronach Ministerstwa Zdrowia, w tzw. strefie czerwonej znalazł się powiat bielski, ale ten położony w województwie podlaskim (patrz TUTAJ).
bak
Oceń artykuł:
68 179Komentarze 79
Przecież nawet w strefie czerwonej mozna zapełnić 25-30% krzesełek na stadionie na wolnym powietrzu. Tak duży stadion spowoduje, ze ludzie mogliby spokojnie siedzieć od siebie w odległości bezpiecznej dla zasady. Ale poprawność polityczna nakazuje panikę i do paniki trzeba się stosować, więc za 2 tygodnie stadiony i inne obiekty sportowe będą puste i komuś oto chodziło. Wymarły świat bez ludzi.
I co dalej wierzycie premierowi w PKB Polski na +4% w 2021 roku. Nie wiadomo jakie gałęzie gospodarki sie ostaną po wielomiesiecznym zawieszeniu.
Czy zdajecie sobie sprawę, że Izrael, który jako 1 w historii na swiecie wprowadził zamknięcie gospodarki 2 raz w 2020 roku we Wrześniu br. po miesiącu dokręcania śruby obywatelom zamiast spadku zakażeń oni dalej odnotowują wzrost ludzi chorych. To zatrzymanie państwa nic im nie dało, a u nas sezon grypowy z przerwami trwa gdzieś tak do kwietnia i co pół roku obostrzeń, na życzenie rządu?
mamy powiat bialski w lubelskim, bielski w podlaskim i bielski w slaskim. Pomogłem?
Doprowadzili to tego, że nawet jak ich władza obraża, to społeczeństwo i tak nie jest po ich stronie.
Wszyscy winni tylko nie elyty rządowe. Same działania pozorne, Państwo w chaosie a lekarze winni według tego tłustego wieprza o twarzy nieskalanej inteligencją.
Znieczulica i lekceważenie ludzkiego cierpienia.
Jak kogoś nie stać na leczenie prywatne, to najwyżej na teleporadę mógł liczyć.
Ja tego im nigdy nie zapomnę.
Na miejscu jest tutaj przywołanie postaci Hioba, który stracił majątek, rodzinę, zdrowie tylko dlatego, iż Pan zechciał sprawdzić jego wiarę.
Klauzula informacyjna ›