Krakowska prokuratura zabezpieczyła majątek byłego prokuratora apelacyjnego w Katowicach, Jerzego Hopa. Chodzi o pensję i konto Hopa oraz hipoteki jego dwóch nieruchomości. Ma to związek z prowadzonym przeciwko niemu śledztwem. Przeciwko decyzji prokuratury protestował Jerzy Hop, wskazując, iż zajęcie wynagrodzenia i konta bankowego nie zapewnia jego rodzinie minimum socjalnego na utrzymanie. Sąd, rozpatrujący zażalenie, utrzymał jednak decyzję prokuratury w mocy. Prokuratura zarzuciła Jerzemu Hopowi przekroczenie uprawnień funkcjonariusza publicznego na służbie i wyłudzenie co najmniej 135 tys. zł. Sąd w połowie listopada zeszłego roku aresztował Hopa na trzy miesiące.