Rozbite auto osobowe, cztery wybite szyby okienne, dziewięć wyrwanych słupków drogowych - to bilans porannego rajdu nietrzeźwego kierowcy w centrum Bielska-Białej. We krwi mężczyzny buzowało prawie 1,5 promila alkoholu.

Do zdarzenia drogowego doszło dziś ok. godz. 6.20 na wysokości kościoła Opatrzności Bożej. - Kierujący samochodem osobowym marki alfa romeo, jadąc w kierunku Żywca, utracił panowanie nad prowadzonym pojazdem, odbił się od samochodu dostawczego marki ford, zjechał na przeciwległy pas ruchu, uderzając w barierę oraz budynek. Sprawca był nietrzeźwy - powiedział nam oficer dyżurny KMP w Bielsku-Białej.

Po udzieleniu kierowcy pierwszej pomocy, zespół ratownictwa medycznego przewiózł go do szpitala. Ze wstępnych ustaleń wynika, iż sprawca w momencie zdarzenia nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów oraz uprawnień do kierowania pojazdami. Obrażenia mężczyzny okazały się niegroźne dla życia i zdrowia.

Działania jednego zastępu straży pożarnej z JRG1 polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz neutralizacji plam płynów technicznych pojazdu. Uszkodzone auto zostało odtransportowane na lawecie pomocy drogowej. Skutki kraksy uprzątnęli strażacy wraz z pracownikami pomocy drogowej. Utrudnienia w ruchu samochodów trwały ok. 50 minut.

Tekst i foto: Mirosław Jamro