Dwie osoby zostały przewiezione do szpitala na skutek porannego zderzenia samochodu osobowego z pojazdem dostawczym na ul. Warszawskiej w Bielsku-Białej. Następnie dostawczak uderzył w jedno z przydrożnych drzew.

Oficer dyżurny MSK otrzymał zgłoszenie o godz. 10.21. Na miejsce zdarzenia wysłano służby ratunkowe. Na pasie jezdni w kierunku Katowic stał samochód osobowy, a pojazd dostawczy był wbity w jedno z drzew na przydrożnym pasie zieleni, na wysokości zjazdu na ulicę Mazańcowicką. 27-letni kierowca oraz 26-letnia pasażerka zostali wyciągnięci z samochodu przed przyjazdem strażaków.

 -  Ze wstępnych ustaleń wynika, że 65-letni mężczyzna kierujący pojazdem marki ford, chcąc włączyć się do ruchu i wjechać na ul. Warszawską w kierunku Katowic, nie ustąpił pierwszeństwa kierującemu pojazdem marki fiat ducato, który jechał od strony Bielska-Białej. Doszło do zderzenia obu pojazdów. Następnie ducato uderzyło w jedno z drzew na pasie przydrożnej zieleni - powiedział nam st. post. Szymon Zając z wydziału ruchu drogowego KMP w Bielsku-Białej.

Po udzieleniu poszkodowanym pierwszej pomocy, zespoły ratownictwa medycznego przewiozły do szpitala kierowcę oraz pasażerkę fiata ducato. Kierowca ducato ma złamane śródstopie, pasażerka doznała urazu kręgosłupa oraz jamy brzusznej. Działania dwóch zastępów straży pożarnej z JRG1 polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu akumulatora w uszkodzonej osobówce oraz neutralizacji plam płynów technicznych pojazdów.

Rozbity samochód dostawczy został wyciągnięty za pomocą dźwigu pomocy drogowej. Oba pojazdy odjechały na lawetach. Utrudnienia w ruchu pojazdów na pasie jezdni w kierunku Czechowic-Dziedzic trwały około dwóch godzin. W tej okolicy doszło do groźnego wypadku w dniu 16 maja br. O zdarzeniu informowaliśmy w artykule Zakleszczeni w rozbitym aucie - foto.

Tekst i foto: Mirosław Jamro