Zderzenie osobówki z ambulansem - foto
Jeden zastęp straży pożarnej z JRG1 neutralizował skutki zderzenia samochodu osobowego z ambulansem na skrzyżowaniu ul. Gen. Bora-Komorowskiego z ul. Partyzantów w Bielsku-Białej. Ambulans jechał z załączonymi sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi.
Do zdarzenia doszło ok. godz. 13.50. - Kierujący pojazdem uprzywilejowanym, jadąc z załączonymi sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi, poruszał się ul. Gen. Bora-Komorowskiego w kierunku ul. Armii Krajowej. Ambulans, który przewoził pacjentkę będącą w stanie zagrożenia życia, wjechał na skrzyżowanie, gdy dla jego kierunku jazdy pojazdu wyświetlany był sygnał czerwony. Kierujący samochodem audi, jadąc prawym pasem ul. Partyzantów w kierunku Bystrej, nie zauważył ambulansu, wskutek czego na skrzyżowaniu doszło do zderzenia obu pojazdów - powiedział nam asp. Sławomir Wojtuszek z wydziału ruchu drogowego KMP w Bielsku-Białej.
Nikt nie odniósł obrażeń. Pacjentka została przekazana innemu zespołowi ratownictwa medycznego. Utrudnienia w ruchu trwały około półtorej godziny. Ruchem pojazdów kierowała policja. Działania strażaków zostały zakończone o godz. 14.54.
Tekst: Mirosław Jamro
Foto: Czytelniczka
Komentarze 48
policjant WRD - z tego co piszesz wynika, że każda kolizja ambulansu, który wjechał na skrzyżowanie przy wyświetlanym sygnale czerwonym dla jego kierunku jazdy jest z automatu traktowane jako wina kierowcy karetki, tymczasem tak nie jest. Dowodzi tego choćby zdarzenie sprzed dwóch lat obok kościoła w Białej. Tam za winnego uznany został kierowca białego audi pomimo, że miał zielone światło. Nie raz dojeżdżając do skrzyżowania kiedy dla mojego kierunku wyświetla się sygnał czerwony zatrzymuję się (jazda alarmowa). Wszyscy mnie i widzą i zatrzymują się. Ruszam. I nagle komuś coś się odwidziało i też rusza, a ma zielone światło. Czy w takim wypadku też należy automatycznie mnie uznać za winnego zdarzenia (jeśli do takiego by doszło)? Czy jeśli pieszy wejdzie na przejście na pieszych nie rozglądając się wcześniej czy np 10 m przed przejściem nie nadjeżdża pojazd i zostanie potrącony to automatycznie winnym zdarzenia jest kierowca czy też można rozważyć w takiej sytuacji wtargnięcie pieszego? Co do Twoich słów - "masz jechać szybko ale bezpiecznie" - ja wiem, że Wam się nigdy nie spieszy i zawsze czeka się na Was bardzo długo. Niejednokrotnie karetka odjeżdża z poszkodowanym do szpitala a na miejscu zdarzenia nie ma jeszcze nie tylko WRD ale w ogóle Policji ale my ratujemy ludzie zdrowie i życie a nie zajmujemy się robieniem zdjęć i mierzeniem szerokości jezdni. Wy macie na wszystko czas, potem dojedziecie do poszkodowanego do szpitala. My niejednokrotnie mamy tego czasu za mało. Oczywiste jest, że jechać należy ostrożnie ale nie da się uniknąć wszystkiego i myśleć za wszystkich.
Ją jestem kierowca karetki i piszę o przepisach do których musimy się stosować .Piszesz o umierania w karetce,a nie myślisz , że większą tragedią będzie zabicie kogoś,kto miał pierwszeństwo ale trafił na ambulans na bombach. Na tym forum są sami eksperci. Jedni twierdzą że sygnały za ciche inni że za głośne, a jeszcze inni ,że karetka na bombach ma zawsze pierwszeństwo. Prawda jest taka ,jak napisałem wcześniej. Uprzywilejowanie kończy się z chwilą wypadku. Dr napisał,że,nie jeździ dla frajdy tylko dla ratowania życia. No właśnie My mamy ratować życie , a nie odbierać je , bo jedziemy na sygnałach ( Elbląg 1 ofiara - 6 osób w ciężkim stanie)
Wypadki były, są i będą i nie piszę , aby się madrzyc , tylko o przepisach do jakich mamy się stosowac
@ -fafik 24 zamiast polemizować to poczytaj parę książek na temat postepowania w przypadku zawału mięśnia sercowego,zakrztuszenia,oparzenia,złamania itd.To nic nie kosztuje a jeszcze długo możesz cieszyć się rodzina a nie zadzwonić i juz zespół ma być za 1min u ciebie.Głupio Ci co nie ???
ale jakby ci dziecko się zakrztusiło, albo żona czy matka miała zawał itp to byś tego "delikwenta" chciał zobaczyć jak najszybciej i niemyślałbyś czy jechał zgodnie z przepisami? głupio ci co nie? żal mi takich pseudokrytyków
Klauzula informacyjna ›