Zasnęła za kierownicą - foto
Dwa zastępy straży pożarnej z JRG1 neutralizowały skutki uderzenia samochodu osobowego w ekran dźwiękochłonny w al. Gen. Andersa w Bielsku-Białej. Kobieta kierująca osobówką zasnęła za kierownicą auta.
Do zdarzenia doszło około godz. 6.05 na wysokości ul. Ks. Opolskiego. Kierująca samochodem osobowym toyota, jadąc al. Gen. Andersa w kierunku centrum Bielska-Białej, zasnęła za kierownicą auta, w wyniku czego pojazd uderzył w ekran dźwiękochłonny.
Na miejscu był obecny zespół ratownictwa medycznego. Po przebadaniu kobiety okazało się, że nie doznała obrażeń ciała. Sprawczyni kolizji była trzeźwa. Zdarzenie zakończono postępowaniem mandatowym. Utrudnienia w ruchu trwały około 45 minut.
Tekst i foto: Mirosław Jamro
Artykuł wyświetlono 18234 razy.
Galeria:
Zobacz również
Komentarze 22
anna
A co do pracy na nockach i wstawania przed nimi o piątej rano to widocznie nie masz pojęcia tzok, bo nie każdy może się wyspać przed nocką i po niej, matki mają małę dzieci i muszą wstać rano, jak dzieci się budzą, robią śniadania, piorą, prasują, gotują, sprzątają, robią zakupy i tak jak motorki cały dzień, potem na osiemnastą na 12 godz. do pracy na nockę, a jak wrócą rano do domu to znowu to samo co poprzedniego dnia, więc gdzie tu mowa o wyspaniu się ?? Jak przy takim rytmie dnia i ciągłym przemęczeniu nie zasnąć za kierownicą !
PaulinaK
"kolega" powinien dostać za taki wpis w twarz a od administracji bana ;) dziewczyna miała sporo szczęścia że nie zabiła siebie ani nikogo innego
Kolega
To, ze zostaje po godzinach akurat nikogo nie dziwi. Każdy wie jaka jest "otwarta" na nowe znajomość.
Krzysztof G.
Ta dziewczyna jest dj-em,wozi ze sobą sprzęt I musi być mobile, nie pije alkoholu podczas pracy,jest odpowiedział na. Często na życzenia gości zostaje po godzinach I dla nich gra-jest po prostu świetna.Stąd zmęczenie.Najważniejsze to czy nie odniosła żadnych obrażeń a nie co zniszczyła-każde mu się może przytrafić.Zdrowia dla Pani K.
Piotr
Ale macie pożywkę... Dziewczyna zasnęła za kierownicą, każdemu mogło się to zdarzyć, bo już blisko domu... wtedy najbardziej traci się czujność, nikomu z Was się oczy czasami nie zamykały nad ranem. Była trzeźwa, na szczęście nic się nikomu nie stało i jej też nic.
Damian
Hkw a co faceci nie powoduja wypadkow?? Duzo jezdze po drogach i wiekszosc winy ponosza faceci. Banda hejterow co nie maja robic w blokowiskach to hejtuja caly internet.
Hkh
Kobiety nie powinny jeździć samochodami poprostu nie da do tego Przeznaczone
samson
Tzok ogarnij umysl i nie pisz glupot. O 5 rano, to sie jeszcze pracuje na nocce, a nie wstaje na nocke. Nie wiesz o czym piszesz, to nie pisz. Tak cwaniaczku, do pracy na 3 zm. pojedziesz autem, wrocisz komunikacja, nastepnie do pracy komunikacja, no bo auto pod zakladem, i rano zmeczony autem. Nawet spiac do 16:00 w dzien po 3 zm. to po 8 h nocki czlowiek i tak jest wymeczony i spiacy. Moze nie za kazdym razem - wiem, bo pracowalem tak 10 lat - ale 3 dni w tyg. spokojnie. Na szczescie mielismy przewoz pracown. A jak sie zdarzylo wracac autem, to gorzej sie jechalo, niz o 2 piwach, bo oczy opadaly i trza bylo stanac na drzemke, co opoznialo powrot do domu. I jeszcze nie kazdy ma dojazd komunikacja do pracy, wiec jest skazany na auto, a pracowac trzeba, nie ma zmiluj.
tzok
Dostała mandat bo spowodowała zagrożenie, to raz, a dwa - uszkodziła infrastrukturę drogową. Wsiadanie za kierownicę w stanie granicznego wyczerpania psychofizycznego jest nieodpowiedzialne i nie ma żadnej obrony. Może prawo nie zabrania prowadzić samochodu z wysoką gorączką czy w stanie przemęczenia - ale czy to jest rozsądne? To, że coś nie jest zabronione nie znaczy, że należy to robić. Jeśli była przemęczona powinna wracać taksówką lub autobusem. Ludzie nabiorą kredytów i potem zasuwają na 2 zmiany - to jest czysta głupota. Jak ktoś pracuje na nocnej zmianie to śpi w dzień, kto każe wstawać o 5 rano jak się idzie na nockę? To było ostrzeżenie od losu - kara za nieodpowiedzialność.
anna
Dlaczego tu mowa o nierozsądnym postępowaniu ?? Czy powrót do domu po nocnej zmianie, to coś złego ?? Bo przecież w zakładach zatrudnia się po jednej osobie na danym stanowisku, która pracuje 12 godzin ciągiem, a cały dzień wcześniej jest na nogach od godziny 5 - tej co w efekcie daje 24 godziny bez spania, a czasem po tym kolejny dzień na nogach i kolejna nocka , a to już 48 godzin !! ;
Doqueverstebh
Może odpowiem na jedno z pytań poprzedników odnośnie mandatu. Chodzi o to, że mandat należał się jej za to, że naraziła na niebezpieczeństwo innych ludzi przez swoje nierozsądne postępowanie, które doprowadziło do tego, że zasnęła.
Sfora
@Bożena - Stworzyła zagrożenie na jezdni, więc dostała mandat, bez punktów - bo jechała sama. Dowód rejestracyjny zatrzymali, ponieważ auto niesprawne technicznie - dostanie go z powrotem, jak auto będzie naprawione i przejdzie badania techniczne.
xyz
@Bozena- Prawo obowiązuje w takim przypadku tylko poza drogami publicznymi np. na parkingu
Bozena
Dlaczego została ukarana mandatem? Nie zrobiła nic nikomu... j jesli jechała sama w samochodzie to mandat sie jej nie należał...takie jest prawo! Do tego dostała jeszcze pewnie 6 punktów i zabrali jej dowód rejestracyjny, zapłaci lawetę i naprawę... była trzeżwa, może jechała do pracy i... kolejna kara... a może nie przespała nocy, bo dziecko ząbkuje....
Klauzula informacyjna ›