Potrąciła pieszego na Partyzantów - foto

@kierowcaipieszy - przejście dla pieszych jest elementem skrzyżowania i jest objęte wspólną sygnalizacją świetlną. Jeśli miałoby być dalej, to konieczna byłaby odrębna sygnalizacja dla tego przejścia, dodatkowo tamująca ruch. Idiotami są kierowcy, ktoś myślący poradzi sobie bez względu na przyjęte rozwiązanie drogowe. Zbyt "bezpieczne" rozwiązania drogowe, myślące za kierowców są odmóżdżające i odzwyczajają kierowców (i pieszych) od myślenia i ostrożności. W nagłych sytuacjach decyduje instynkt, a dla kierowcy siedzącego w samochodzie pieszy czy rowerzysta nie stanowi zagrożenia... i oni powinni o tym pamiętać. Niestety wmawia im się, że "mają pierwszeństwo", no to lezą jak lemingi, prosto pod koła samochodu.

Ludzie normalna sytuacja że na skrzyżówaniu pojazdy i piesi mają zielone. No ale jak pani jedzie i widzi zielone to grzeje ...... no i przygrzała. Pieszego szkoda. Na głupotę kobiet za kółkiem na ma lekarstwa.

Pieszy może nie wiedział że kierowca ma też zielone ,pieszy miał.czekaćna czerwone ,panie dużo gorzej jeżdźą więc drogie panie cała koncentracja na drodze nie wieże że człowieka nie można zauważyć kota psa małego nie można zauważyć .

Zarząd dróg... faktycznie powinien pomyśleć nad zmianą organizacji i funkcjonalności świateł na tym skrzyżowaniu. A nie czekać na większą tragedię na tym skrzyżowaniu. No i na Boga, proszę... może ktoś wyłączy tą idiotyczną sygnalizację dźwiękową bo naprawdę jest ona bez sensu. A i faktycznie jest bardzo uciążliwa dla mieszkańców w okolicy.

Jechałem dzisiaj od Gemini do sarniego Stoku. Naliczyłem 5 kobiet rozmawiających przez komórkę (jedną na lewym pasie 50km/h), chłopa 1. Gdzie policja.

W odpowiedzi na ten post o darmowych biletach, to powiem jedno. Bielsko-Biała już daje darmowe bilety na MPK dla seniorów po 70.

Kurczę, kobiety proszę przesiądźcie się do autobusów, chciałbym żeby prezydent Miasta dał Wam bilety darmowe. To juz kolejne zdarzenie z udziałem kobiety za kierownicą. Ja osobiście musiałem 2 razy interweniować bo bym dostał w bok aut. Najlepszy przypadek kobiety to był jak pisała w notatniku opartym o kierownicę. Jak zatrąbiłem to nie wiedziała co się dzieję... No i kobiety to patrzą tylko przed maskę i proszę nie spierajcie się , bo przejeżdżając 50tys. rocznie widzę dużo. Kobiety są fajne, ale nie za kierownicą.

To nie wina kierowców tylko debili którzy projektują drogi i przejścia.Wystarczy parę metrów przesunąć planowane przejście a nie robić go na samym skrzyżowaniu gdzie z góry wiadomo że będzie trudniej dostrzec pieszego zza słupka karoserii a pieszy też nie będzie mógł bezpiecznie przejść.Tak jest na Grunwaldzkiej koło Tesco i w wielu innych miejscach.No ale czego wymagać po mądrych głowach z Zarządu dróg.

Kobieta jedzie i myśli , po drodze trzeba zakupy zrobić, jaki obiad ugotować , pranie czeka i dzieci
a mąż przyjdzie jak zwykle z pracy " urobiony " i pójdzie se legnąć

Oj tam oj tam. Może szukała tipsa pod fotelem albo zadzwoniła psiapsiółka że ma nową torebkę i tyle.Wielkie mi halo

sami eksperci ruchu drogowego! [

mieszkaniec BB - to normalna praktyka że skręcający w lewo i pieszy mają zielone w tym samym czasie, dodatkowo skręcający w lewo ma migające na pomaraczowo światło przed przejściem. Wystarczy odrobina kultury i kierowca zaczeka aż pieszy przejdzie. Tylko wiesz do tego trzeba miec podstawowe umiejętności kierowania pojazdem a z tym jest problem u wielu kierowców......

Ludzie, ale wy durni jesteście w tych komentarzach. Jeżdżę tamtędy codziennie - ruszając ze świateł w lewo pieszego widać bardzo dobrze. Trzeba tylko mieć kulturę i chcieć go przepuścić. Ale większość prawo jazdy ma znalezione w czipsach - żal oddać pewnie.

Prawda jest to że to skrzyżowanie ma od samego początku złe stawienie swiatel. Bo równocześnie pieszy jak i skręcający z ul. Leszczyńskiej w stronę Szczyrku ma zielone swiatlo. Bardzo często kierowcy nie zwracają uwagi na przechodzącego na zielonym świetle pieszego. A wystarczyło by tylko zmienić ustawienie świateł i w zrobić zielone światło dla pieszych w chwili skrętu w lewo z od ul.Partyzantow od strony centrum w ul.Leszczynska jednocześnie blokując przejazd po prostej od centrum w stronę Szczyrku. I wszystko by było bezpiecznie. A pieszy mógłby bez slalomu między przejezdzajacymi samochodami przejść z jednej strony ul.Partyzantow na druga stronę. To przejście i to skrzyżowanie to pomyłka tych co nadzorują funkcjonalność tego skrzyżowania. Jak nie to felerne ustawienie zielonego światła dla pieszych w tym samym momencie co skręt w lewo z Leszczyńskiej to zakrodki czas światła zielonego na przejście przez zebrę. A ostatnimi czasy zamontowanie idiotycznej i uprzykrzającej (ludziom mieszkajacym w pobliżu tego skrzyzowania) sygnalizacji dzwiekowej, która jest śmieszna i bez sensowna. Ok, niech będzie sygnalizacja dźwiękowa w chwili przyciśnięcia oczekiwania na zielone światło (tak jak jest to np koło Prezydenta) ale niech mi ktoś wytłumaczy po co to piszczy cały czas? Jest to uciążliwe bo od 5:00 do 00:00 słychać w okolicy przeszywające uszy piszczenie. Czy ktoś myśli o ludziach mieszkających w okolicy tego skrzyżowania.

Heeeeellllleeeennnnnnnaaaaa mam zawał !!!

oboje mieli zielone i oboje mimo wszystko powinni zachować ostrożność, ale niestety w takich sytuacjach to pieszy bedzie poszkodowany , mimo zielonego piesi odrazu bez rozglądniecia wchodzą na pasy bo przecież mam zielone a też powinni zachowac ostrożność . A ilu z nosem w komórce wchodza na pasy nie patrząc na nic.

Prawdą jest że kobieta za kierownicą widzi tylko to co znajduje się przed końcem maski jej pojazdu.

Tu się zagapiła. Na takich skrzyżowaniach niestety często jest tak, że kierowca wykonujący skręt z równoczesnym zamierzeniem przecięcia pasów dla pieszych , patrzy i kiedy widzi, że pieszy idzie na zielonym, to wydaje mu się że zdązy i jeszcze przyspiesza nierzadko przed samym nosem pieszego. Kultura polskich kierowców jest na poziomie żółtej kredki.

Niestety ,gdy jest sygnalizator ogólny, trzeba ustąpić.

Nie powinno być tak że oboje mieli zielone światło. Sygnały świetlne powinny być jednoznaczne.
Oczywiście nie wyłącza to bycia uważnym na drodze.