Po godz. 17.30 na stacji meteorologicznej w bielskich Aleksandrowicach wiatr w porywach przekraczał 130 km/h! Ostrzeżenie przed halnym obowiązywać będzie do wtorkowego przedpołudnia. Do godz. 19.45 na terenie Bielska-Białej i powiatu bielskiego straż pożarna odnotowała ponad 50 wyjazdów związanych z usuwaniem lokalnych zagrożeń.

Silny wiatr, który od kilku godzin wieje w Bielsku-Białej zrywa kawałki dachów i łamie drzewa. Działania straży pożarnej prowadzone były m.in. przy ul. Partyzantów, Bystrzańskiej i Batorego, gdzie wiatr zrywa blachę z dawnej fabryki. Przy ul. Czajkowskiego na chodnik spadł duży kawał tynku. Także w Jaworzu przy ul. Cisowej wiatr uszkodził dach budynku. Od Czytelników dostajemy informacje o przerwach w dostawie prądu. Ciemno jest m.in. na Kępie Hałcnowskiej (w okolicy ul. Wyzwolenia, Witosa, Orchidei i Bzowej), w Straconce, Wapienicy (okolice stadionu lekkoatletycznego) oraz Jaworzu.

Liczne awarie energetyczne

Przy ul. Zawodzie w Straconce wiatr przewrócił słup energetyczny, w wyniku czego w jednym z budynków nie ma prądu, nie działa oświetlenie ulicy. W Kozach przy ul. Wapiennej drzewo zatarasowało ulicę, a przy ul. Spokojnej wiatr zerwał kawał dachu. W Bielsku-Białej przy ul. Królewskiej wiatr uszkodził mocowanie kabla średniego napięcia. Do czasu usunięcia zagrożenia miejsce zdarzenia będzie zabezpieczać policja.

Według informacji spółki Tauron, z powodu awarii będących skutkiem silnego wiatru w Bielsku-Białej i okolicy, prądu nie ma obecnie na Kępie Hałcnowskiej, w Jaworzu, Kozach oraz Mazańcowicach. Pogotowie energetyczne pracuje nad przywróceniem zasilania w tych miejscach. Ma to nastąpić jeszcze dziś późnym wieczorem.

- Do godz. 21.00 odnotowaliśmy ponad 30 interwencji związanych z usuwaniem skutków silnego wiatru, na szczęście nie ma osób rannych - poinformowała nam mł. asp. Ilona Michalczyk z KMP w Bielsku-Białej.

Utrudnienia w ruchu kolejowym

Około godz. 22.00 w rejonie ul. Sempołowskiej w Bielsku-Białej, tuż obok budki dróżnika, potężna topola spadła na torowisko, w wyniku czego została uszkodzona trakcja. - Niektóre drzewa nie wyrywa z korzeniami, ale łamią się jak zapałki. Z pewnością będziemy mieli dużo pracy na najbliższe kilka dni, gdyż w Bielsku-Białej i powiecie bielskim jest dużo wiatrołomów i uszkodzonych dachów - powiedział naszemu portalowi kpt. Marcin Rutkowski, dowódca zmiany JRG1 w Bielsku-Białej. Godzinę później na przejazd kolejowy na ul. Sempołowskiej przyjechał z Łodygowic pociąg techniczny.

Jak informują Koleje Śląskie, z powodu przerwy w ruchu kolejowym na odcinku Wilkowice Bystra - Bielsko-Biała Główna uruchomiono komunikację zastępczą. Odwołany jest pociąg relacji Żywiec (planowany odjazd 21.50) - Katowice (przyjazd 23.27). Pociąg relacji Katowice (odjazd 21:38) - Zwardoń (przyjazd 00:14) kończy bieg w Bielsku-Białej. Następnie podróżni udadzą się zastępczą komunikację autobusową na stację Wilkowice Bystra, gdzie przesiądą się na pociąg do Zwardonia.

Najwyższy stopień alarmu

Najnowsza prognoza synoptyków z IMGW z godz. 19.19 informuje, że w naszym regionie wiatr wiać będzie ze średnią prędkością 70-80 km/h, w porywach osiągać może nawet 140 km/h! Po godz. 17.30 na stacji meteo w Aleksandrowicach zanotowano porywy wiatru przekraczające 130 km/h.

IMGW zdecydował się podwyższyć do trzeciego, najwyższego stopnia alarm meteorologiczny. Silny wiatr może łamać drzewa i gałęzie, a także zrywać linie energetyczne. Dlatego w miarę możliwości przez dwie najbliższe noce nie parkujemy samochodów w pobliżu drzew. Ostrzeżenie przed halnym obowiązywać będzie co najmniej do wtorkowego przedpołudnia.

Tekst i foto: Mirosław Jamro, bak