Kilka uszkodzonych samochodów, połamane drzewa i konary, przewrócone znaki drogowe - to dotychczasowy bilans strat związanych z silnymi podmuchami wiatru. Jak informuje PSP w Bielsku-Białej, minionej nocy bielscy strażacy uczestniczyli w ok. 40 interwencjach związanych z usuwaniem skutków bardzo silnego wiatru.

Działania związane z usuwaniem przewróconych drzew, złamanych konarów i innych zniszczeń prowadzono m.in. na bielskiej starówce i przy ulicach: Cieszyńskiej, Spółdzielców, Lotniczej, Górskiej, Wałowej, Grażyńskiego, Wałowej, Grottgera, Zdrojowej, Partyzantów, Broniewskiego, Michałowicza, Leszczyńskiej, a także na ul. Podgórskiej w Jaworzu, ul. Żywieckiej w Kobiernicach, ul. Krótkiej i ul. Klimczoka w Bystrej, ul. Prusa w Czechowicach-Dziedzicach. Na szczęście, nie ma osób rannych.

Pomimo apeli w różnych mediach o zabezpieczenie wyposażenia, które mogą się przemieścić wskutek wichury, w Bestwince silne podmuchy wiatru porwały komuś trampolinę, która spadła na pas zieleni pomiędzy jezdnię a ogrodzenie, natomiast przy ul. PCK w Bielsku-Białej w auto uderzyła… wanienka do kąpania małych dzieci, którą ktoś wyrzucił obok wiaty śmietnika. W Godziszcze wiatr porwał blaszany garaż, który zatrzymał się na ogrodzeniu sąsiedniej posesji.

W działaniach uczestniczyły także patrole policji oraz Straż Miejska. - Na starówce wiatr przewrócił ogrodzenie zabezpieczające budowę, a na ul. Żywieckiej część oznakowania remontowanego odcinka drogi - powiedział nam dyżurny Straży Miejskiej.

Jak informuje Partycja Pokrzywa z PSP w Bielsku-Białej, minionej nocy bielscy strażacy uczestniczyli w ok. 40 interwencjach związanych z usuwaniem skutków bardzo silnego wiatru. Najwięcej, bo ok. 20 zdarzeń odnotowano w Bielsku-Białej. Oprócz usuwania powalonych drzew z jezdni, doszło do uszkodzenia kilku pojazdów. Na ul. Michałowicza drzewo spadło na hondę civic zaparkowaną na chodniku, a na Grottgera powalony konar przywalił audi A6. Na ul. Spółdzielców drzewo przewróciło się na skodę fabia, a na Solnej ułamany konar upadł na stojące w zatokach postojowych seata ibizę, fiata seicento oraz volkswagena golfa.

Tekst i foto: Mirosław Jamro