Wszedł za ladę, otworzył kasę i zabrał pieniądze. By utrudnić pościg, w drzwiach zostawił walizkę. Kilkanaście metrów dalej został ujęty przez przechodnia. Do zdarzenia doszło wczoraj po południu na ul. Cechowej w Bielsku-Białej. 

Około godz. 15.40 oficer dyżurny policji otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że niezidentyfikowany mężczyzna ukradł z lodziarni pieniądze. Na miejsce wysłano patrol policji.

- Wszedł za ladę, otworzył kasę i zabrał pieniądze. By utrudnić pościg, w drzwiach zostawił walizkę. Nasze wołanie o pomoc usłyszał przechodzień, który kilkanaście metrów od lodziarni ujął złodzieja - relacjonowały nam trzy młode pracownice. - Mamy otwarte od minionej soboty, a tyle się już dzieje. Bardzo dziękujemy temu panu, że nam pomógł i złapał złodzieja- dodały.

W trakcie policyjnych czynności okazało się, że złodziej jest już znany stróżom prawa. Mężczyznę przewieziono do komisariatu policji. Zdarzenie zakończono postępowaniem mandatowym.

Tekst i foto: Mirosław Jamro