Dziś przed południem do Straży Miejskiej w Bielsku-Białej wpłynęło zgłoszenie, z którego wynikało, że w korycie potoku Straconka w rejonie skrzyżowania ul. Górskiej z ul. Żywiecką są puszki z farbą. Wysłano patrol Straży Miejskiej. Powiadomiono straż pożarną i Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska.

Gdy patrol Straży Miejskiej przyjechał na miejsce, stwierdził, że w korycie potoku Straconka są puszki z farbą. Część farby była rozlana na brzegach, a część w korycie potoku i na kamieniach. W pierwszej fazie działania zastępu straży pożarnej z JRG1 oraz Straży Miejskiej polegały na wyciągnięciu z koryta potoku puszek i tubek z farbą.

Zabezpieczono dwie rozerwane pięciolitrowe puszki z farbą, część farby niestety zdążyła wycieknąć do potoku przed przyjazdem służb, trzy puszki trzylitrowe z farbą oraz kilkanaście tubek z farbą.
Dalsze żmudne i precyzyjne działania straży pożarnej polegały zbieraniu farby za pomocą sit. Płaty farby, które się dało oderwać od kamieni, również zebrano. Całość, jako materiały niebezpieczne, zostało przekazane do utylizacji. 

Na miejscu pracowały dwa zastępy straży pożarnej z JRG1, dwa patrole Straży Miejskiej oraz inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach. Działania straży pożarnej zakończono o godz. 14.23.

Tekst i foto: Mirosław Jamro