Siedemnaście zastępów straży pożarnej uczestniczyło w gaszeniu pożaru budynku gospodarczego przy ul. Wygrabowickiej w Międzyrzeczu Górnym. Spłonęła duża ilość siana. W pobliżu miejsca zdarzenia był tylko jeden działający hydrant.

Oficer dyżurny MSK otrzymał zgłoszenie o godz. 16.54. - Po dojeździe na miejsce okazało się, że pali się magazyn z dużą ilością siana. Prowadzimy działania gaśnicze zarówno w natarciu na płonący obiekt, jak i w obronie obiektu sąsiadującego. W pobliżu miejsca zdarzenia jest niestety tylko jeden działający hydrant. Datego musimy bardzo oszczędnie gospodarować wodą - powiedział nam st. kpt. Łukasz Łaciok, dowódca zmiany JRG2 w Bielsku-Białej.

Po ugaszeniu pożaru strażacy będą musieli wyciągnąć z budynku pozostałości siana i dokładnie je przelać. Akcja gaśnicza może potrwać nawet kilka godzin. Jak dowiedział się portal, wstępnie straty szacuje się na kilkadziesiąt tysięcy złotych.

- W pobliżu magazynu jest stadnina, w której znajduje się kilkanaście koni. Zwierzęta są bezpieczne, pod opieką właścicieli - zapewnił st. kpt. Łaciok.

W akcji gaśniczej uczestniczyły zastępy straży pożarnej z JRG2, OSP Międzyrzecze Górne, OSP Międzyrzecze Dolne, OSP Iłownica, OSP Łazy, OSP Roztropice, OSP Rudzica, OSP Jasienica, OSP Wieszczęta, OSP Mazańcowice oraz policja.

Tekst i foto: Mirosław Jamro