Blisko 40 lat pełnił służbę śp. Krzysztof Gorząd, strażak z OSP Leszczyny, którego wczoraj pożegnała rodzina, znajomi, przyjaciele oraz koledzy. Był zawsze gotowy, by nieść pomoc innym, ratować ich życie i zdrowie. Niestety, saam przegrał walkę z chorobą.

- Uczestniczymy w pogrzebie śp. Krzysztofa Gorząda, oddanego służbie strażaka z wieloletnim stażem. Choćby się chciało zrobić wszystko, by żył, to po prostu się nie da. Przegrywamy z chorobą, odchodzimy w sile wieku. Z pewnością będzie nam brakowało druha Krzysztofa, przyjaciela i strażaka - powiedział nam Władysław Szypuła, prezes OSP Leszczyny. - Zdecydowanie musimy zadbać o najstarszych strażaków naszej jednostki, którzy jeszcze nie są członkami honorowymi OSP, a którzy z racji wieku nie uczestniczą w akcjach. Gdzieś po drodze „zgubiliśmy” niektórych. Sprawdzimy dokładnie nasze zapiski i dotrzemy do wszystkich sędziwych druhów. Zostaną zaproszeni do strażnicy OSP Leszczyny na walne zebranie. Podejmiemy uchwałę i przyznamy im członkostwo honorowe - dodał nasz rozmówca.

Ceremonia pogrzebowa odbyła się w kościele pw. Chrystusa Króla na Leszczynach w Bielsku-Białej. Śp. Krzysztof Gorząd spoczął na cmentarzu przy ul. Grunwaldzkiej. Gdy ucichły ostatnie żałobne nuty zagrane na trąbce, spadł rzęsisty deszcz. - Nawet niebo pogrążone w smutku „zapłakało” - podsumował jeden ze strażaków.

Tekst i foto: Mirosław Jamro