Ponad promil alkoholu we krwi miał 21-letni kierowca narodowości ukraińskiej, którego pojazd nad ranem zatrzymano do kontroli na ul. Michałowicza w Bielsku-Białej. Mężczyzna miał ukraińskie prawo jazdy wydane… w październiku ub. roku.

Parę minut przed godz. 4.00 policjanci z bielskiej drogówki zauważyli w rejonie skrzyżowania ul. Partyzantów z ul. Michałowicza niepewnie jadące suzuki. Kierowca cudem uniknął najechania na tył samochodu poprzedzającego. Osobowe suzuki zatrzymano do kontroli drogowej o godz. 3.55 na wysokości skrzyżowania ul. Michałowicza z ul. Kamińskiego. W samochodzie poza kierowcą podróżowały dwie młode kobiety. Ukrainiec tłumaczył, że wraca z imprezy i wypił tylko trzy piwa.

Kierującemu pojazdem zatrzymano prawo jazdy. Dalsze czynności prowadzi policja. Samochód nietrzeźwego kierowcy przestawił jego znajomy, który przyjechał na miejsce zdarzenia. Badanie stanu trzeźwości tego mężczyzny wykazało, że jest trzeźwy.

Tekst i foto: Mirosław Jamro