Minionej nocy mocno wiało, lało i grzmiało. W Bielsku-Białej do wczesnych godzin porannych strażacy wyjeżdżali kilkukrotnie w celu usunięcia szkód, natomiast w powiecie bielskim odnotowano kilkanaście wyjazdów.

Nad ranem oficer dyżurny MSK otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, iż przewrócone drzewo zatarasowało ul. Reymonta w Bielsku-Białej. Po dojeździe na miejsce okazało się, że żadnego zagrożenia na tej ulicy nie ma. Niestety, osoba zgłaszająca podała zły adres. Chodziło o ul. Reja, gdzie przewrócone drzewo zablokowało ulicę, uszkodziło co najmniej jeden samochód i ogrodzenie szkoły.

W Bielsku-Białej strażacy interweniowali m.in. na ulicach Agawy, Łowieckiej, Górskiej i Reja, natomiast w powiecie bielskim w Czańcu, Dankowicach, Czechowicach-Dziedzicach, Grodźcu, Jasienicy, Kozach i Bystrej. Wiatr nadal mocno wieje. Niewykluczone, iż liczba wyjazdów jeszcze wzrośnie.

Tekst i foto: Mirosław Jamro